Nie masz jeszcze konta?

Constantine to moim zdaniem serial warty obejrzenia, który zdecydowanie powinien dostać kilka sezonów. Ogólna historia stoi na dobrym poziomie, a aktorstwie i efektom wizualnym nie ma wiele do zarzucenia, co czyni produkcję bardzo ciekawą pozycją. Niestety sytuacja jest krytyczna. Stacja NBC już kilka miesięcy temu oficjalnie skróciła pierwszy sezon z 22 planowanych odcinków na 13.

Właśnie do tej pechowej liczby powoli zmierzamy. Przed nami ostatnie 3 odcinki serialu. Nie jest w stu procentach powiedziane, że serial koniecznie zakończy się na 13 odcinku, gdyż możliwe jest przejęcie produkcji przez inną stację, ale co się oszukiwać - szanse są marne.

Gdzie tkwi problem? W oglądalności. I choć może nie dorównuje ona najlepszym serialom, to nie jest wcale zła. Cały czas trzyma poziom bardzo zbliżony zarówno do seriali Arrow jak i Flash. Tak więc głównego winowajcę upatrywałbym w stacji NBC. Jest ona znana z anulowania seriali. Praktycznie za każdym razem gdy nowy serial nie zdobędzie gwiezdnej oglądalności, może liczyć się z anulacją.

Miejmy nadzieję, że mimo wszystko uda się przejąć serial - chętnie obejrzałbym więcej odcinków. Komiksowa legenda Hellblazera niestety na wiele się tu nie zda, a sam John Constantine jest częścią nowego uniwersum DC i typuje się go jako jednego z głównych bohaterów w kinowej Justice League Dark. Pozostaje trzymać kciuki.