Nie masz jeszcze konta?

 W fandomie zawrzało kiedy pokazano scenę po napisach filmu Teen Titans Go! To The Movies. Nie jestem pewien dlaczego media oznaczyły ją jako spojler – w kontekście fabuły nic nie zdradza - jednak jest to prawdziwa bomba gdyż pojawiają się w niej Młodzi Tytani z 2003 roku! 30 sekundową scenę obejrzeć możecie klikając pod spodem.

Obraz jest początkowo zniekształcony, po czym się stabilizuje, a na ekranie pojawiają się doskonale znani nam bohaterowie. Początkowe szepty zdradzają, że nie mają wiele czasu i muszą się pośpieszyć, Raven wypowiada kwestię „Muszą wiedzieć, że wciąż tu jesteśmy!” po czym Robin zbliża się do kamery mówiąc „Tutaj Młodzi Tytani. Czy ktokolwiek nas słyszy? Być może znaleźliśmy sposób na to by wrócić!”, a obraz następnie się urywa.

W internecie fani podzielili się na dwa obozy. Pierwszy z nich jest sceptycznie nastawiony do tej sceny i sądzi, że jest to kolejny chamski żart ze strony twórców Teen Titans GO! oraz sposób na zwiększenie dochodów kinowego filmu. Ja należę do drugiego z nich i uważam, że coś jest na rzeczy i Tytani niedługo powrócą z 6 sezonem.

Co za tym przemawia:

• W nowym serialu pojawiały się jak dotąd liczne odniesienia do kreskówki jednak zawsze były to zapożyczone sceny lub nawiązania. Powyższa animacja jest stworzona zupełnie od podstaw o czym świadczy również synchronizacja ruchów i głosów

• Tara Strong, Greg Cipes oraz Michael Jelenic czyli odpowiednio osoby użyczające głosy Raven i Bestii oraz sam producent serialu już wiele miesięcy temu poinformowali nas o tym, że sukces kinowy Teen Titans Go! może się przełożyć na powrót kultowej kreskówki. Michael Jelenic zapytany o szanse powrotu Tytanów z 6 sezonem odparł, że odbywają się obecnie rozmowy z Warner Bros. i może „niemal zaagwarantować” że oryginalny serial powróci. Są to mocne słowa, tym bardziej, że wypowiedziane podczas oficjalnych paneli.

• Nie wydaje się to być taktyką marketingową. Nikt nie tworzy filmów i nie promuje ich sugerując się spekulacjami oraz potencjalnym zainteresowaniem. Takie zagrywki nie są w stylu DC ani WB.

• Scena pojawiła się wraz z napisami końcowymi. DC znane jest z tego, że pod koniec każdej animacji promuje kolejną. Nie mamy co prawda do czynienia z ewentualnym filmem, a całym serialem.

• Cartoon Network przywraca do życia kultowe serie. Skoro Atomówki, Samuraj Jack oraz Young Justice dostali swoją szansę to dlaczego nie Młodzi Tytani? Powoli stacja ta musi szykować się na to by zastąpić obecne kreskówki nowymi. Zresztą jak pewnie zauważyliście, żyjemy w czasach pełnych sequeli oraz remake'ów. Liczne studia już udowodniły, że stare marki są gwarancją olbrzymiego sukcesu.

• Platforma streamingowa DC Universe ma bardzo ambitne plany i już w chwili obecnej gwarantuje sobie mocny line-up. Kto wie, czy Teen Titans nie powróciliby właśnie na nią.

Pojawiła się również bardzo ciekawa teoria z Kontrolnikiem, którą rozwinę przy okazji kolejnego newsa. Na chwilę obecną wystarczy powiedzieć, że 13 sierpnia ukaże się odcinek będący bezpośrednią kontynuacją filmu. Podczas jego emisji powinniśmy otrzymać ostateczną odpowiedź na fakt czy był to jedynie kolejny żart.

Co jest największym wrogiem kreskówki? Paradoksalnie Młodzi Tytani. Jest ryzyko, że pojawią się oni w zbyt wielu produkcjach. Przypomnę tylko, że ostatnie lata to okres odrodzenia dla tej drużyny. Pominąć można New Teen Titans oraz Teen Titans Go! Tytani doczekali się już dwóch pełnometrażowych animacji osadzonych w wspólnym uniwersum DC, a trzecia jest w drodze. Wiele postaci pojawi się także w Young Justice. Oprócz tego ogłoszono między innymi seriale aktorskie Titans oraz Doom Patrol. Jakby tego nie było dość, na popularności zyskuje Cyborg który pojawia się w każdej produkcji z Justice League, a reszta członków grupy pojawia się z osobna w przeróżnych grach. Czy nie jest tego za dużo? Zależy jak na to spojrzeć. Ja jestem pełen optymizmu i sądzę, że szansa na powrót kreskówki jest teraz większa niż kiedykolwiek.