No właśnie to jest przykład który sam miałem właśnie przytoczyć. To jest demonstracja niedziałającego prawa. Gazeta była w prawie, Islamiści nie. Prosty temat. (precyzując, nie wszyscy Islamiści, tylko Ci, którzy się mścili) Przecież dokładnie dlatego Charlie Hebdo parodiuje Mahometa od lat, żeby pokazać, wbrew temu co życzyli by sobie wyznawcy Islamu mają do tego pełne prawo. I według tego prawa powinno toczyć się ich życie i ich wolność, a nie według zasad Islamu - religii, której sami nie wyznają.
Ja, kończąc, bo muszę spadać za niedługo, tylko dodam, że jeśli te wszystkie parodie są okej i to jest wolność, spróbujmy parodiować Mahometa jak gazeta we Francji - pamiętamy co tam się potem stało xD
Najczęściej wyroki związane z tymi sprawami są wydawane pod zarzutami np. niszczenia mienia, a nie samej obrazy uczuć (co jest jak najbardziej słuszne), ale media i grupy mające w tym interes prezentują sprawę inaczej, żeby manewrować opinią publiczną na swoją korzyść. (żeby nie było, obie strony sporu to robią)
Silent, serio nie są? Tyle już razy o tym słyszałam, że myślałam, że to faktycznie jest obwarowane prawem... W Polsce wszystko jest możliwe
Wydaje mi się, że ta rozmowa powinna przejść do odpowiedniego tematu na forum
To jest trochę ciężki temat, bo według prawa nie są. A według jego praktycznej aplikacji to już dyskusyjne.
Ja tylko uznaję ideę podwójnych standardów w tej naszej wolnościowej rzeczywistości
Jak gdzieś się walnę w takich kwestiach prawnych, to proszę o zwrócenie uwagi. Totalnie się na tym nie znam
A czy uczucia religijne nie są w Polsce chronione?
No to fakt, ktoś może się wtedy poczuć urażony taką parodią. Z zasady parodie mają na celu wyśmianie
W ogóle rozróżniacie prawo od uczuć? Bo teraz to już nie rozmawiamy o tym samym temacie.
O tych tęczowych Maryjach może wolę nie rozmawiać, bo obawiam się, że mogę się rozpędzić, a nie po to tu kulturalnie dyskutujemy
Religijnych, Last Christmas to nie kolęda
Parodie takich komercyjnych kolęd jak Last christmas, czy mówisz raczej o tych religijnych?
Ravenna, jestem przyzwyczajona do takich dyskusji, tutaj jest o tyle dobrze, że nikt mnie nie wyzywa, bo różnie w necie bywa xD
Nie mówiłam akurat o śpiewaniu kolęd. Zwłaszcza, że są już tak komercyjne
No nie wiem, lewa strona wyśmiała fakt, że kogoś obraziły tęczowe maryjki. For, parodie?
Rachela - okej, takie odniosłam wrażenie, ale jeśli wszystko jest spoko, to okej
Teraz próbuję sobie wyobrazić, jak wygląda złośliwe śpiewanie kolęd? xD
Wolność słowa nie pozwala na obrażanie kogoś. Właśnie w tym rzecz, że wielu ludzi to łączy, a to się ma nijak do siebie. No i robienie czegoś tylko po to, żeby złośliwie kogoś zdenerwować, ani nie jest przejawem dojrzałości, ani nie jest też miłe dla tej drugiej osoby. Sami chcemy, by nas szanowano, więc powinniśmy stosować to też w drugą stronę