hej hej, u mnie praca ale fajnie dzisiaj ciepło, idealnie, żeby nigdzie nie wychodzić xd
Dzień dobry wszystkim ! Jakie plany na sobotę?
W dzisiejszych przemyśleniach Deksyna! Dlaczego Raven czyta książki lub medytuje w salonie? Doskonale wie że reszta tam jest ( jak np w odcinku ile trwa wieczność) ale zamiast iść do swego pokoju woli mieć pretensje do reszty o to że jest głośno, albo Cyborg, rozładował ostatnią baterie?! ( Odcinek ile trwa wieczność) że niby nie wiedział że ma baterie na wykończeniu bo tylko kilka zostało i nie podładował? Naprawdę potrzebował 20 lat i wezwania Robina by o tym pomyślał?!! Albo jakim cudem Kometa przegrała w walce z Gwiazdką skoro miała kryształ wzmacniający jej moce?! Czy nie powinna roznieść Gwiazdki w pył?! Chciałem też napisać o niechlujstwie Bestii poza swoim pokojem ale jak już wiem z odc powyżej to Raven niczym matka sprząta po nim wszędzie, o to kolejny dowód na RobxRae że oni od dawna są jakby parą bo Robin to Tata Raven to Mama Cyborg to daleki kuzyn a Gwiazdka i Bestia to dzieci po których trzeba sprzątać i wszystko im tłumaczyć
Moja opinia na temat podejścia rodziców już gotowa
Nie wiem czy każdy chce tam czytać psychologiczne wywody xD myślałam, że to temat taki bardziej dla
Zawsze możesz pisać w tym temacie do poważnych rozmów. Ja cię nie zabiję, ale nie wiem, jak reszta załogi xD
A co do tamtego tematu, postaram się dziś rozwinąć, popatrzymy na teorie i przykłady. Założę nowy temat, bo nie chcę śmiecić w poważnych dyskusjach. Nie wiem czy mnie nie zabijecie za kolejny nowy temat xD
To film z kanału Fuzionka, który za dziecka okraszował Gwiazdkę, więc Robin śmieć, bo się do niej przystawiał xD taki mem kanałowy
Wtf, jaki śmieć?
Ravenna, w sumie lepiej bym tego nie ujęła. Z pewnością rodzice mają pewne wizje co do swoich dzieci, ale niestety zapominają, że to nie jest robot zaprogramowany na ich widzimisię. Jeżeli jedynym sensem craftowania nowego życia dla kogoś jest to, żeby podało pilota od telewizora na starość czy żeby w ogóle zmuszać je do czegoś, czego nie chce, bo nam się tak podoba, to lepiej chyba się nie zabierać za to w ogóle
Dobra, jak skończę naukę metodologii to się tym zajmę powodzonka z biolką!
Ja na razie musze spadac, ogarnac chociaz troche biologii, ale z checia przeczytalabym rano (ewentualnie jeszcze dzisiaj, ale pozniej) jakis wykladzik na ten temat, chociazby i na forum
Boję się, że znów nas wygonią na forum xD