Jakim znowu mężu? 
Ma to po mężu xD
Nela, nie czaję dlaczego jesteś tak uparta.
Nella ( warczy złowrogo) wiesz, co cię czeka, prawda ?
A kopcie wszyscy, proszę bardzo -.- Notka jest w śmieciach czyli tam gdzie jej miejsce.
Kopnę Cię w tyłek, ledwie przeczytać zdążyłem! Badziewie to jest twoja pewność siebie. Notka była dobra, a teraz nawet skomentować nie zdążyłem 
Kurde Nela!
A ty dalej swoje... Chyba Ci coś mówiłem na GG
Ale ok, rób jak chcesz.
Usunęłam -.- sorry wszystkim,że stwarzam problemy , ale na szczęście w porę się opamiętałam i skasowałam to badziewie.
Oczywiście, że tak 
Oj, Zwinny dziadku
mam nadzieję, że w końcu pojawisz się na Sisters, co?
Nie usuwaj, daj mi przynajmniej przeczytać 
Chcesz się przekonać? Nie mówię o wnukach. ( unosi złośliwie jedną brew) nic nie musisz. Ja się już zorientowałam, jak kopiować, więc skopiuję ci prolog i wkleję u siebie jako twój 
Wolno, wolno :/. muszę tak zrobić. Podejmę jeszcze jedną próbę napisania czegoś sensownego, a jak mi tym razem nie wyjdzie, to udajemy,że nic nie wspominałam o ruszeniu od nowa z historią -.-
Nell, nie wolno! Inaczej sprawię tobie i Zwinnemu 10 wnuków!!
W ręce. 
Gwiazdko, jeśli malujesz przytulankę to chodziło mi o to, aby ona trzymała mu dłonie na barkach. Wiesz, czegoś się boi, on obejmuje ją w talii i głaszcze po głowie. Wtedy to krzyżyk musiałaby trzymać
Chyba usunę ten prolog który wczoraj dodałam -.- Jest gorzej niż myślałam.
Żyjecie?
Nie, ona ma już je połamane/wyrwane. Narysuj trzy rany poziome i jedną pionową przecinającą je po skosie. Tylko żeby tak delikatnie wystawała 