Jeśli chodzi o terminy "transpłciowy" oraz "transseksualny" to sex w większości języków oznacza też płeć. Polski jest jednak piękny w gruncie rzeczy myślę że większość osób i tak akurat do tego by się nie przyczepiła.
Miałem raz sytuację, że bliskie 10 minut rozmawiałem z osobą transpłciową. Kwestia była taka, że nie wiedziałem czy to był mężczyzna który został kobietą czy odwrotnie - więc nie używałem żadnego. Zwracałem się bezosobowo. Myślę, że świat jest prosty i choć każdy ma prawo robić ze swoim życiem co chce, to jednak nie chciałbym się w szkole uczyć specjalnie stosowania rodzajników dla osób transpłciowych lub zastanawiać się jak tutaj drugiej osoby nie urazić gdybym użył zły. Dla mnie sprawa wygląda tak, że ktoś przychodzi na świat jako mężczyzna, jest więc mężczyzną, taki się urodził i w pewnym momencie zmienił płeć. Niesamowicie irytuje mnie sytuacja w której mówiąc o mężczyźnie który został kobietą, mówi się - przyszła na świat...
Dzień dobry, Jedwabki i wesołego
rety dobrze, że nie zmieniałam avka, chociaż miałam to w planie xD i wesołego dnia fanfików!
Wiadomo, że ważniejsze od samego terminu, będą prawa, tolerancja i zgoda ze sobą, w jakiej będą mogli żyć, ale jednak będę obstawiać przy swoim, że w języku polskim właściwym terminem jest "transpłciowy". Zwracanie się właściwym imieniem czy zaimkami już w ogóle pomijam, bo to podstawa i okazanie szacunku drugiej osobie
In the mean while https://www.youtu...p;index=12
fuck, nie wiem co się z tym dzieje, ale ogarnę temat w wolnym czasie. Spróbowałem odtworzyć problem i dziwne rzeczy się dzieją.
W sensie, wszedłem w "profil użytkownika" i po prostu chciałem zmienić profilowe. Wybrałem nowe zdjęcie, kliknąłem zapisz zmiany i tyle
@TypowySlade, poproszę kroki do odtworzenia i się tym zajmę w wolnym czasie.
Idealny przykład: David Dunn - brytyjski kompozytor znany od conajmniej od 10 lat jako Julie Dunn. Moim zdaniem idealny pokaz, że ludzie potrafią być tolerancyjni.
Czemu jak próbuje awka zmienić, to dzieje mi sie takie coś?
Nie ma to jak super dyskusja nad rankiem
Nie do końca tak jest. W społeczeństwie anglojęzycznym trwa na dzień dzisiejszy bardzo altywna debata w tym temacie, której rozstrzygnięcia raczej nie ma co oczekiwać. Za to wśród pierwszego pokolenia tak zwanych transów określenie transsex, transgender jest zupełnie drugorzędne. dla nich ważne jest to, że mogą żyć w zgodzie z własnym poczuciem tożsamości płciowej. I szczerze mówiąc wcale się nie dziwię, kogo obchodzą jakieś technikalia?
Z tego co wiem, u nas po prostu błąd wynika z tłumaczenia z angielskiego i u osób zajmujących się ta tematyka było przypominane, by używać wlasnie transpłciowy. Sex po angielsku odnosi się do plci, ale my sobie przetlumaczylismy doslownie, a tu nie ma połączenia z seksualnościa. Nie wiem, jak wygląda to w innych krajach i jezykach
Skomplikowany temat nie poprawiajmy tych terminów jeśli nie jesteśmy osobami bezpośrednio zaangażowanymi. Znam trochę osób ze Skandynawii, które by się z tym co napisałaś nie zgodziły.
Dzięki Ravenna za info. Będę o tym pamiętał
Slade, tak tylko wtrace, że powinno się używać słowa "transpłciowa" zamiast "transseksualna". Informuje tak na przyszłość, by używać całkowicie poprawnych określeń, bo zdaje sobie sprawę, że można tego zwyczajnie nie wiedziec
Każdy ma jedno życie, uważam, że powinien je przeżyć tak, żeby czuł się spełnony/spełniona. Nie widzę żadnego sensu w odmawianu ludziom szczęścia. Wszelkie uprzedzenia są komplenie nieakceptowalne.
I to jest podejście godne pochwały
a no to jego/jej sprawa, dla nie jest to zupełnie nieistotna kwestia mnie interesuje jedynie jego/jej twórczość