Terra
Tytuł odcinka: „Terra”
Tytuł polski: „Terra”
Data emisji: 24 styczeń 2004
Reżyseria: Ciro Nieli
Scenariusz: Amy Wolfran
Obsada
Leszek Zduń - Bestia
Grzegorz Drojewski – Robin
Krzysztof Banaszyk - Cyborg
Izabela Bukowska - Raven
Beata Wyrąbkiewicz- Gwiazdka
Beata Jankowska – Terra
Streszczenie
Nieznana nam dziewczyna z przerażeniem ucieka przed gigantycznym skorpionem. Mimo licznych ataków ze strony potwora, „uciekinierce” jeszcze nic się nie stało, a na dodatek ta próbuje kontrataku. W pewnej chwili wydaje się, że do akcji wkroczą Młodzi Tytani. Wydaje się, ponieważ ich pomoc okazuje się być całkiem zbędna. Dziewczyna, dzięki swoim mocom, unosi wielki głaz, którym później zgniata skorpiona. Jednak całej sytuacji nie obserwowali jedynie Tytani. Spośród skał widać sylwetkę mężczyzny. Jest nim Slade, który najwidoczniej ma w zanadrzu kolejny plan…
Po chwili triumfatorka udaje się na poznanie grupy młodych bohaterów. Po przedstawieniu się, okazało się, że Terra (bo tak ma na imię) dużo już słyszała o całej piątce i doskonale wie kim oni są. Po dalszej rozmowie, Tytani decydują się zaprosić dziewczynę do wieży. Sprawa nie podoba się jedynie dwóm członkom – Robinowi i Raven, którzy mają pewne wątpliwości.
Terra jest zachwycona wyglądem i luksusami wieży. Łatwo jest się domyślić, że w życiu nie miała do czynienia z podobnym sprzętem (co zresztą sama przyznała – mieszkała w jaskini), przez co zachowuje się niechlujnie. Wieczorem Tytani uznają, że mógłby im się przydać nowy członek w drużynie. Z tego powodu następnego poranka organizują testy dla Terry.
Po rozmowie z resztą drużyny, Bestia szuka dziewczyny. Znajduje ją na zewnątrz, a wkrótce między dwójką da się wyczuć wyraźną sympatię. Liczne wygłupy i żarty – tak spędzają kilka następnych minut, ale klimat szybko staje się poważniejszy. Znów zaczynają się rozmowy na temat przyszłości Terry. Ta uważa, że nie ma dla niej miejsca w drużynie i będzie musiała odejść. Jest tak na skutek problemów z panowaniem nad mocą.
Następny ranek zaczyna się bardzo entuzjastycznie dla Cyborga, który dopiero co ustanowił nowy rekord treningu. Tytan jednak nie nacieszył się tym na długo, gdyż od razu zostaje on pobity przez Terrę i to o ponad 20 sekund. Zachwycona drużyna składa gratulacje nowej przyjaciółce, ale jest też pewien minus – tor przeszkód już kompletnie nie nadaje się do użytku. Okazję do świętowania przerywa alarm. Na głównym ekranie pojawia się Slade, którego na szczęście Robin był w stanie namierzyć. Terra po raz pierwszy będzie brała udział w misji, ale ona sama nie tryska entuzjazmem.
Okazuje się, że atak nastąpił w jednej z kopalń. Liczna grupa cyber-komandosów, sterowana przez Slade’a, właśnie wykrada diamenty. Tytani ruszają do walki. Robin wykonuje serię skomplikowanych akrobacji, które ze sporą skutecznością eliminują wroga. Jednak robotów zostało o wiele więcej. W pewnej chwili jest ich aż za dużo. Na pomoc liderowi wyruszają kolejno Gwiazdka, Cyborg, Raven, a na koniec Bestia, jednak z miernym efektem. Podczas walki Młodzi Tytani stracili z oczu Terrę, która została zwabiona w pułapkę. Jedno z wejść kopalni zawaliło się i oddzieliło dziewczynę od młodych bohaterów, którzy natychmiast próbują ją wyciągnąć. Na marne jednak jakiekolwiek wysiłki. Po drugiej stronie, dziewczyna wyrusza śladami Slade’a. Przestępca szybko przystępuje do ataku, który ma na celu jedynie sprawdzić umiejętności Terry. Doskonale wie czego najbardziej obawia się dziewczyna – wykorzystywania swoich mocy. Przez brak pełnej kontroli często powodowała niebezpieczne kataklizmy, jakie zmuszały ją do ciągłej zmiany otoczenia. Tak stało się i tym razem – kopalnia niedługo się zawali, ale przedtem Slade proponuje dziewczynie pewien układ. Mianowicie, w momencie gdy ta zdecyduje się dołączyć do Slade’a, on nauczy jej panowania nad swoją mocą. Na podjęcie decyzji będzie miała czas.
Tytani w tym czasie uporali się już z wszystkimi robotami, ale szybko muszą brać się do ucieczki. Gwiazdka właśnie wróciła z poszukiwań, ale po nowej przyjaciółce nie ma ani śladu. Znajduje ją Bestia, który na całe szczęście wyciąga ją z opałów. Niestety w rozmowie z przestępcą zostało zasiane ziarenko wątpliwości – Terra nie wie już czy może całkiem ufać Beast Boy’owi. Dlatego też od razu pyta go o swoją tajemnicę. Chłopak uspokaja ją i gwarantuje, że jej sekret pozostanie bezpieczny.
Po powrocie do wieży Terra wzięła się za szykowanie bagaży. Właśnie zdecydowała się na opuszczenie budynku i zrezygnowała z dołączenia do młodej drużyny. W trakcie rozmowy z Robinem dochodzi do pomyłki. Bohater domyślił się, że moce Terry nie są w zupełności kontrolowane, a dziewczyna (w dodatku podpuszczona przez Slade’a) od raz wpada w rozpacz i uważa Bestię za zdrajcę, który ujawnił jej sekret. Sytuacji przyjrzał się przestępca i jest z niej zadowolony. Już niedługo będzie mógł wcielić w życie drugą część swojego planu…
Recenzja
Od początku aż po sam koniec otrzymujemy odcinek pełen akcji, ale co ważniejsze, zostaje przedstawiona nowa postać z uniwersum DC. Mowa oczywiście o Terrze. Dziewczyna zrobiła niezłe wrażenie na Tytanach pod względem swoich mocy, ale to głównie one są jej problemem, którego z pewnością wolałaby nie mieć. I tutaj do gry wchodzi Slade – przestępca, który w dziewczynie właśnie upatrzył nową praktykantkę. Doskonale zdaje sobie sprawę z potencjału jej mocy (jak i również kłopotów), ale to on jest kluczem do zapanowania nad nimi. Zresztą przekonamy się o tym w odcinkach 25-26, ale wracając do tematu… Slade otrzymał dobrą okazję do „zabałaganienia” Terrze w głowie i w pełni ją wykorzystał. To głównie przez niego mamy taki, a nie inny koniec odcinka. Zapowiada się więc bardzo ciekawie.
Na uwagę zasługuje również ciekawy trening, w którym bohaterka daje pokaz swoich możliwości. Porządnie pobiła rekord, udowadniając tym samym, że drzemie w niej potężna moc. Na dodatek nie wykorzystuje jej w pełni. Pomyślcie tylko co mogłoby się stać gdyby miała nad nią całkowitą kontrolę… I właśnie to zadecyduje o działaniach bohaterki w kolejnych odcinkach.
Teraz nieco o samym wykonaniu. Animacja wypadła nieco bladziej, niż np. w takim „Ni pies, ni Bestia”, ale źle nie jest. Pojawiła się intensywna akcja oraz walki robiące na nas niezłe wrażenie i to jest coś czego spodziewamy się po każdym odcinku Teen Titans. Od tego momentu możemy być pewni jaki będzie „motyw przewodni” sezonu drugiego – poczynania Terry. Zresztą nie bez powodu bohaterka ta powróci jeszcze w 3 odcinkach serii. Ogółem – mi się podobało.
Ocena końcowa: 8/10
+ dobra fabuła
+ pojawia się nowa postać
- odcinek na jeden raz
Z pewnością jest to odcinek, którego nie można przegapić, jeśli chce się w zupełności rozumieć ogólny sens i fabułę następnych epizodów z Terrą. Polecam obejrzenie bo bez niego zrozumienie takich odcinków jak „Nowy Tytan” czy „Niewyrównane rachunki” w zupełności nie wyjdzie, a przynajmniej odbierze „smaczku” z oglądania.
Świetne! | 100% | [2 głosy] | |
Bardzo dobre | 0% | [0 głosów] | |
Dobre | 0% | [0 głosów] | |
Średnie | 0% | [0 głosów] | |
Słabe | 0% | [0 głosów] |