Tytuł komiksu: Breaking The Rules
Data wydania: Grudzień 2003 (USA)
Scenariusz i rysunki: Geoff Johns i Mike McKone
Kolor: Jeromy Cox
Tusz: Marlo Alquiza
Liternictwo: Comicraft
Ilość stron: 25

Walka stała się szokująca dla Bestii i Cyborga. Tytani nadal nie mogą sobie wyjaśnić jak możliwe jest to, że za maską Deathstroke’a kryje się nie Slade, a jego syn – Jericho. Dwójka na własnych oczach widziała jak młodszy Wilson zginął kilka lat temu. Został wtedy przebity mieczem i niemożliwe wydawało się to aby pozostał przy życiu. Po chwili między dawnymi przyjaciółmi nawiązuje się krótki dialog w którym Jericho wyjaśnia co tak naprawdę zaszło. W ostatnich sekundach swojego życia „Joe” miał tyle siły aby po raz ostatni zmienić ciało. Na swoją „ofiarę” wybrał właśnie ojca – Slade’a.

Jednak po tych krótkich zdaniach Deathstroke ponownie przystępuje do ataku i nie okazuje ani odrobiny litości dla dawnych przyjaciół. Podczas  starcia Beast Boy zostaje postrzelony, a Cyborga definitywnie możemy spostrzegać jako pokonanego z chwilą gdy w jego obwody wbity zostaje miecz.

Tymczasem w Titans Tower, wyraźnie oburzona wymknięciem się ich zespołowych partnerów z wieży, Starfire rusza na poszukiwania. Nie trudno jest się domyślić dokąd udała się trójka…

Dokładnie w tej chwili Tim, Cassie i Conner docierają do szpitala w którym świeżo po operacji był Bart Allen. Doktor ma miłe wieści do przekazania. Operacja była jak najbardziej udana i ich kolega jest teraz całkowicie zdrowy. Skąd tak szybka poprawa? Jest to wynikiem szybkiej regeneracji Allena, która znacznie przewyższa tą u przeciętnego człowieka.

Tytani, którzy chcą jak najszybciej zobaczyć się ze swoim przyjacielem wypytują o niego, gdyż nie mogli go znaleźć w szpitalu. Lekarz wyjaśnia, że Bart udał się do publicznej biblioteki, tak więc cała trójka po chwili wyrusza za nim. W pewnej chwili Teen Titans zauważają uciekających ludzi ze środku budynku. Zdaje się, że w bibliotece znajduje się dziwne monstrum, jednak Robinowi nie trudno jest się domyśleć, że to po prostu Impulse, a jego szybkość wywołała przerażenie wśród ludzi. Co dziwne, Bart nie zwraca w ogóle uwagi na zespołowych przyjaciół.

Cassie słyszy czyjś głos, dochodzący z dachu. Kierowana ciekawością przy usłyszeniu swojego imienia wychodzi na zewnątrz budynku. Za Sandsmarką podążają również Drake i Kent. Conner szybko dostrzega, że jest to pułapka i bomba, która lada chwila powinna eksplodować została rzucona w ich stronę. W wyniku wybuchu Tytani rozdzielili się i każdy podążał w swoją stronę chcąc wyjść z sytuacji cało i zdrowo. Wydawało się, że najgorsze już minęło, jednak dla Tima niebezpieczne starcie dopiero się zacznie… Krótko po wybuchu atakuje go Deathstroke. Z początku wyrównana walka dawała do myślenia, że Drake ma realne szanse na wyjście z sytuacji i choć szybko został powalony na ziemię tak też się stało. Jericho przyłożył broń do głowy Robina i właśnie miał nacisnąć za spust kiedy ktoś z prędkością światła wyrywa Wilsonowi pistolet z ręki. Tim nadal nie mogąc uwierzyć w szczęście jakie go spotkało pyta czy to sprawka Allena, a raczej Impulse’a, który od każe nazywać siebie Kid Flashem.