Modniś

Tytuł odcinka: "Mad Mod"
Polski tytuł: "Modniś"
Data emisji: 27 września 2003
Reżyseria: Michael Chang
Scenariusz: Greg Klein, Tom Pugsley

Obsada:
Leszek Zduń - Bestia
Grzegorz Drojewski – Robin
Krzysztof Banaszyk - Cyborg
Izabela Bukowska - Raven
Beata Wyrąbkiewicz - Gwiazdka
Adam Szyszkowski - Modniś

Streszczenie

Tytani budzą się przywiązani do krzeseł w tajemniczym miejscu. Nikt z grupy nie ma pojęcia gdzie mogą się znajdować, ponieważ wszystko wydaje się dziwne i nieznane. Po chwili do dużego pomieszczenia wskakuje Modniś, czyli nowy przestępca uznający, że Tytanom przyda się kilka lekcji i powrót do szkolnych ławek. Wyjaśnia Młodym Tytanom gdzie się znajdują i co ma zamiar z nimi zrobić. Krótką rozmowę przerywa dzwonek szkolny, a Tytani uwięzieni na krzesłach zapadają się w podłogę. Robin ląduje w dziwnym pomieszczeniu. Przed sobą ma tablicę na której pojawia się twarz Modnisia. Przestępca wyjaśnia, że aby skupić uwagę Robina wykorzystał do tego hipnotablicę, a zaraz po tym znika. Nastolatkowi zaczyna kręcić się w głowie i upada na ziemię razem z krzesłem. Na szczęście odrobinę się uszkodziło, dzięki czemu udaje mu się uwolnić. Gdy tylko tego dokonał rzuca odłamkiem od krzesła prosto w hipnotablicę, ale zaraz po tym odzywa się Modniś który wysyła na niego nowych niebezpiecznych robotów. Robinowi udaje się przed nimi uciec, ale trafia do kolejnego bardzo dziwnego miejsca. Po chwili Tytan zauważa Modnisia i udaje się za nim w pogoń, jednak schwytanie przestępcy staje się coraz trudniejsze. Wreszcie obaj dochodzą do głównego pomieszczenia, ale rozpoczyna się kolejna ucieczka, a wybiegając przez drzwi Robin trafia do dokładnej kopii tego samego pokoju. Na chwilę się zastanawia co stało się z Modnisiem, który całkowicie znikł, jednak myśli przerwie mu krzyk Gwiazdki błagający o pomoc.

Robin w krótkim czasie dociera do miejsca z którego dobiegał krzyk. Okazuje się, że Tytanka podobnie jak Robin wcześniej, była przywiązana do krzesła i robiono jej pranie mózgu. Dodatkowo Modniś poddał ją lekkim torturom, z których wydostał ją lider grupy. Rozpoczyna się dość długa ucieczka obu Tytanów, którzy nadal mają na celu wydostanie z tarapatów pozostałych przyjaciół. Żeby to zrobić muszą najpierw dorwać przestępcę, który ma pod kontrolą dosłownie wszystko. Po poszukiwaniach, Robin i Gwiazdka, natrafiają na totalnie zahipnotyzowanego Bestię. Niestety początkowo nie udaje im się go przywrócić, a całość staje się niebezpieczną pułapką. Kolejny raz udają się w ucieczkę. Tym razem wydaje im się, że już wiedzą gdzie jest Mad Mod i postanawiają go zaatakować, ale okazuje się, że pomylili z nim swoich kolegów z zespołu – Cyborga i Raven. Cała drużyna razem opracowuje plan dzięki któremu będą mogli pokonać Modnisia. Otóż jego moc kryje się w lasce, którą nosi cały czas przy sobie. Po zwariowanym pościgu i walce, Tytani wyniszczają kryjówkę Modnisia i aresztują przestępcę.

Recenzja

Szczerze mówiąc, po takim odcinku jak „Maski”, wypełnionego akcją i intrygami spodziewałem się czegoś poważniejszego. Tymczasem twórcy po raz kolejny dali nam odcinek z lekka dziecinny, niewiele wnoszący do całej serii. W epizodzie poznajemy Modnisia, czyli nowego wroga Młodych Tytanów. Niestety przestępca jest takim typem złoczyńców, którzy mają na celu osiągnięcie władzy nad miastem nietypowymi, można by wręcz powiedzieć „szkolnymi” sposobami. Określenie, przynajmniej do tego odcinka jak najbardziej trafne. I to by była pierwsza wada. Drugą jest cała fabuła. Z początku nie wiemy w jaki sposób Młodzi Tytani znaleźli się w tym dziwnym miejscu i wygląda na to, że się nie dowiemy. Owszem, pod koniec odcinka okazuje się, że wszystko było jedynie wirtualnym tworem, ale nadal pod znakiem zapytania stoją następujące zdania: jak się tam znaleźli? i dlaczego Modniś opracował tak dziwny plan, skoro broniami którymi dysponował mógł pokonać Tytanów z samego początku? To są raczej pytania na które definitywnie nie możemy sobie odpowiedzieć. Myślę, że autorzy chcieli troszkę przystopować i odpocząć od epizodów z dużą ilością akcji, która po raz kolejny pojawi się dopiero w odcinku „Praktykant”.

Ocena: 6,5/10

+ nowa fabuła…

-…niestety niezbyt udana

Ogólnie: Rewelacji nie ma. Odcinek tak jak większość tej serii, czyli typowy średniak.