Sezon 2 Odc. 22 Stawka większa niż wszystko

Stawka Większa niż wszystko
Winner Take All (dosłownie: Zwycięzca bierze wszystko)
Premiera w Polsce: 1 sierpnia 2006
Autor artykułu: Forsaken

Streszczenie:
Cyborg, Bestia i Robin nagle zostają przeniesieni do dziwnego miejsca, które okazuje się kosmiczną areną. Oprócz nich pojawiają się także Speedy, Hot Spot, Wildbeast, Gizmo i Aqualad, gdzie Mistrz Gry informuje ich o turnieju walk z której wyłoniony zostanie zwycięzca. Nagrodą nie ma być upragniony skuter Bestii, lecz coś, co miałoby przekroczyć wszelkie oczekiwania. Mistrz nadmienia też, że osoba, która wygra, zostanie ogłoszona najpotężniejszym młodym herosem we wszechświecie, a przegrani zostaną bezpiecznie odesłani do domu.

Po sprytnie rozegranym wstępie prowadzący pyta, czy ktoś chce wrócić do domu. Nikt nie wymięka, więc Mistrz znika. Od razu dochodzi do słownych przepychanek między Wodnikiem a Bestią i kłótnią Cyborga z Gizmem. Tylko Robin rozgaduje się w przyjaznym tonie z Szybkim. Ponownie pojawia się prowadzący i rozpoczyna się "wielki bal".

Cyborg walczy przeciwko Gizmowi, Bestia zmierza się z Wildbeast, Robin tłucze Płomienia, a Speedy Aqualada. Walkę wygrywają Grizlołak, Robin, Cyborg i Speedy. Mistrz Gry obiecuje bezpiecznie odesłać przegranych do domu. Każe odpocząć zwycięzcom przed półfinałem. Wygrani znikają, a Mistrz Gry popełnia jeden, podstawowy błąd- wypowiada na głos małą cząstkę swojego planu....

W nocy Cyborg nawiedza Robina i mówi mu o tym, że nie może się dodzwonić do wieży. Lider stara uspokoić się przyjaciela. W końcu postanawia pomóc Cyborgowi w przeszpiegach - i tu zdrowy rozsądek przyćmiewa bezkonkurencyjna głupota. Lider ustulał sobie hipotezę, że przyjaciel specjalnie chce nie dać mu się wyspać, by następnego dnia wygrać.

Zżerany ambicją, niedorozwinięty emocjonalnie karłowaty paranoik - mruczy Cyb i sam postanawia znaleźć Bestię. Odkrywa spisek Mistrza i okazuje się, że przegrani wnikają do wielkiego rubina z którego moc jest wysysana, a następnie poddawana mistrzowi. Nawiązuje się walka. Cyborg ją przegrywa i sam zostaje wessany do rubina.

Następnego dnia, gdy Cyborg nie zjawia się na arenie, Mistrz informuje zebranych o jego dyskwalifikacji. Teraz zostało już tylko kilku konkurentów, a na końcu zmierzyć się będą musieli Robin i Speedy. Koniec końców, Robin wygrywa cały turniej i staje przed Mistrzem żądając nagrody. Prowadzący wyjawia mu swe kłamstwo i zostaje podpuszczony do walki. Krótko po tym, Robinowi udaje się uszkodzić pierścień, a po chwili wszyscy, którzy byli w nim uwięzieni wracają do gry. Wspólnie pokonują Mistrza, a ten znika. Tytani nawiązują pogawędkę z innymi konkurentami i niektórym rozdają T-komunikatory. Bestia, Cyborg i Robin wracają na ziemię. Co ciekawe Mistrz Gry obrał sobie nowy cel i ponownie organizuje taki sam konkurs - tym razem dla pań...

Uwagi
Zauważyliście (albo i nie, zależy, jak mój tekst zostanie sprowadzony do parteru) pewne delikatne zgryźliwe komentarze z mojej strony, co już daje do myślenia:

  • 1. Po jaką choinkę Mistrz pojawia się i znika? Tak trudno mu usiedzieć w jednym miejscu, owsiki ma czy co?
  • 2. Widok Raven robiącej na drutach- bezcenny, a fryzura Robina jeszcze lepsza
  • 3. Czyżby zapomnieli, że używając kamienia uwalniają Mistrza?
  • 4. A, szkoda gadać. Cherubinek oczywiście musi mieć ostatnie zdanie x.x


Ocena: 6/10

+ dobra grafika
+ wszyscy bohaterowie pojawiają się w innych odcinkach
+ komiczne sytuacje (pół Paryża ugania się za BB na skuterku)
- nudna ta fabuła
- Mistrz Gry wygląda jak wyjęty świeżo z kałuży błota

Moja subiektywna ocena odcinka to 6/10. Na więcej według mnie nie zasługuje.

Artykuł autorstwa Forsaken.

For 2012-11-04, 17:07
Nie, zmieniłes mi tylko połowę tekstu, ale to taka mała, NIC NIE ZNACZĄCA poprawka Bestia :P. Tak, kpię. Nie obrażę się, ale... w zamian rządam pozwolenia na lekkie "wykorzystanie" Twojej postaci Bestia :P
Zwinny 2012-11-05, 13:30
To znaczy? Do czego konkretnie? Bo jak do kolejnej parodii w stylu zgOOna czy czegoś w tym typie odmawiam, za to cała reszta może być Bestia :P

Co do korekty: po prostu Twoje "delikatne, zgryźliwe komentarze" nie wyjaśniały dokładnie o kogo/ o co chodzi. Przyznaję, że tekst był śmieszny, ale chodzi tu o zrozumiałość dla każdego Bestia ;)
For 2012-11-06, 17:17
Jestem pewna, że ze zrozumieniem nie byłoby problemu. Prześlę komuś orginał i zobaczymy Bestia :P
Zwinny 2012-11-06, 18:02
To prześlij, ja tam mówię co widzę od siebie. Bestia :P Niektóre teksty wręcz były do wycięcia niestety.
For 2012-11-10, 17:09
Mała nieścisłość- tu piszesz pierścień, tam piszesz rubin... Następny odcinek jest Twój. Ja zajmuję się "Kontuzją"
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?