W jakim sensie przerypać? xD
Ja się dziwię, że oni praktycznie każdą walkę na początku odcinka muszą w 80% przerypać xD
Bo tu jest przyjemniej xD
Teraz pytanie ode mnie: dlaczego wszystkie tego typu dyskusje toczą się na sb, a nie na forum? xD
Ja rozumiem że to bajka ale jakiś realizm mogli zachować bo kto stoi w miejscu jak słup w czasie walki?
Albo jeśli chodzi o walkę to czemu ci źli zamiast walczyć to głównie stoją w miejscu i czekają aż bohater spuści im łomot ?
no cóż
Niestety twórcy nie mogli pozwolić sobie na krew, flaki i śmierć w kreskówce dla 12-latków i to w sumie wyszło całej produkcji na dobre, bo DC już ma wystarczająco mhhhhrrocznych, poważnych produkcji
mnie zawsze też męczył motyw samych superbohaterów. dlaczego antagonisci ich po prostu nie zabiją? tak tak, to tylko kreskówka ale na logikę to biją się niewiadomo ile w żadnym celu xD albo sama sprawa działa sonicznego albo mocy Gwiazdki. skoro ich moce tylko "popychają/przewracają" przeciwnika to nie lepiej dać mu z dyńki, niż się tak produkować?
a jeśli chodzi o Raven to (chyba) w filmie o TTGO było świetne nawiązanie do tego, kiedy próbowali dostać się do kina i kiedy bramkarz im odmówił, Raven stwierdziła: "portal?" na co wszyscy "portal" bo rzeczywiście było mnóstwo momentów gdzie Raven mogła zakończyć odcinek w 5 minut, ale... po co. jak np w walce z Plazmusem. bodajże w odc "Koniec" Raven przybiera postać astralną i zmienia Plazmusa w człowieka w ułamku sekundy, więc dlaczego nie mogła robić tego zawsze? hmmm
ja jeszcze myślałam o tej relacji Robin-Batman, że mogłoby być to tak że Robin rozstał się z Batmanem w średnio ciepłej relacji, chciał być niezależny i tak dalej, a potem w obliczu tego, co chciał z niego zrobić Slade - wykazał zwykłą lojalność do jakby nie było ojca. To tak jak czasem się pokłócisz z rodzicem, powiesz, ze go nienawidzisz, a jak ktos powie na niego coś złego to możesz zabić. tak samo widziałam ostatnio trafnego mema. coś w stylu, że posiadanie siostry jest dziwne, bo nie pożyczysz jej swojej kurtki, a mógłbyś oddać za nią życie i to totalnie w punkt uwielbiam te nasze spekulacje
O właśnie xD Równie dobrze Raven może się w różne miejsca teleportować
Powiem tak: jak mam do wyboru autobus lub zasuwanie na piechotę na drugą stronę miasta, to raczej wybiorę autobus
Czemu miała się męczyć? Podejrzewam, że w tych kapsułkach jest jeszcze jakaś broń lub po prostu łatwiej je namierzyć xD
Nawet wtedy gdy leciała dać komunikator Argent?
Dla towarzystwa.
Ja mam ciekawsze pytanie, po co Gwiazdka lat w Tytanolocie ?skoro sama potrafi nawet w przestrzeni kosmicznej
To była oficjalna wersja zanim pojawiła się kreskówka Tytanów: https://www.youtube.com/watch?v=om-kwCnT Exg
Na odwrót zupełnie - miasto na bank się nie dokłada. Batman to utrzymuje, tak samo jak siedzibę JL. To nie Robin miał na pieńku z Batmanem, a Batman z Robinem. Historia kiedy Dick oddzielił się od Batmana była wielokrotnie pokazywana w komiksach i kreskówkach. W różnych latach na różne sposoby. Na początku to Batman z członkami JL chcieli, żeby ich "sidekickowie" się poczuli dojrzalsi i odpowiedzialniejsi. Dopiero w nowszych adaptacjach to Robin zaczął się buntować przeciwko Batmanowi, bo nie zgadzał się z jego brutalnymi metodami. To samo było w serialu Titans pokazane - Robin walczył z brutalnością jaką budował w nim przez lata Batman. Stąd stopniowa metamorfoza. Na początku serialu był mega brutalny a potem stopniowo się uspokajał.
A skoro o Batmanie mowa: https://youtu.be/...