nie śmieje się
Ps, konsultuję się z szamanem, politykiem i Robinkiem, więc się nie śmiej xD
Jeśli już mnie dopada atak to mam mocniejsze środki xD ale wiem jak to wykańcza mój organizm
no wiem, domyślam się xd
Z tym wyjątkiem, że testuję na sobie i mogę potwierdzić. Nie wiem co bym bez niego zrobiła xD
odczuwasz rozdrażnienie, stres? spróbuj Magvit, dostępne w aptekach! przed użyciem skonsultuj się z szamanem lub politykiem
Rachela, brzmisz jak pani z reklamy xD
Gwiazdeczko, niestety długotrwały brak głębokiego snu może nas rozdrazniac, powodować zwiększenie siły bólu, potęgować stres, nasilać frustrację. Te stany niestety odczuwa Twój organizm i są przykre efekty staraj się raz na jakiś czas zadbać choć o głęboką drzemkę, możesz w aptece kupić Magvit - stosujemy go na przewlekły stres i przemęczenie umysłowe. Jest bez recepty, wspomaga zasypianie, wpływa korzystnie na puls, rozluźnia mięśnie
Dołączam do was dziewczynki. Małe oczka, raczej jajowata twarz, małe usta, długie włosy i nikt mi nie daje 20 lat. Przynajmniej jajowaci mają potem mniej zmarszczek
ale bym się teraz napiła mrożonej kawy, tak jak teraz czytam o tej kawie xD ale chyba mi nie pomoże na przeziębienie
Tak jest
o matko, łącze się z tobą w bólu raz, że przez płytki sen w skutek różnych zmian, a dwa przez wygladanko. chociaz mówią, że kiedyś będziemy się cieszyć, że wyglądamy młodziej, więc tego się trzymajmy
Deksyn - brzmi to jak obcięcie włosów Rachela - kawy w ogóle. Sen mam rozjechany przez 3 zmiany i przyznaję, że często jest on bardzo płytki. Dzięki za rady! Kibo - witam w klubie wyglądających dalej na nastolatki
dobra, wracam do was po polgodzinie xD Rachela, w warkoczykach to chyba każdy wygląda jak podstawówka xD chociaż mi i tak każdy daje max 15 lat ;----;
Haha, ewentualnie można zrobić badania. Jeśli chodzi o stres to wypróbuj może jakieś metody relaksu, a jeśli nie pomoże to możesz spytać lekarza o jakieś uspokajacze jak tam u Ciebie ze snem? pijesz dużo kawki?
Mi około miesiąc temu ubyło mnóstwo włosów tak siedziałem na krześle a mama z jakims urządzeniem a później nożyczkami wokół moich włosów się kręciła a kiedy skończyła mnóstwo włosów było na podłodze! Macie może teorię co to się stało?
Po prostu życie to jeden wielki stres xD + Pewnie geny i niezbyt zdrowy styl życia. Ostatnio kupiłam jakieś tabletki na włosy i piję różne panoramixy z owoców - być może sytuacja się poprawi. Nie wypadają jednak patologicznie, wciąż w granicach normy + rośnie pełno nowych, przez co na deszczu wyglądam jak Hagrid xD
A masz pomysł czemu tak na gwałt Ci ubywa włosów? Może potrzeba jakichś witaminek
Ok XD
Może być bez tej papieskiej opłaty xD