Tia. Spadam, żeby móc się pojawić xD
No fakt. Przed śmiercią nie da się uciec.
Teraz przyszedł czas na dumanie... Spadam, żeby was nie wystraszyć, pa
nie przejmuj się tym ze zostałem bez ojca...to normalne gdy ktoś z rodziny nagle odchodzi na zawsze
No to się dorobił... Niestety, tak to jest.
Ale jakoś wytrzymasz 
Po raz pierwszy nie wiem, co pisać...
umarł z tego powodu że nadużywał alkoholu...po prostu marskość watroby, ale i tak go kochałem
O, naprawdę współczuję
. A z jakiej przyczyny? Jeśli można wiedzieć.
Red- przykro mi
to z tym szkłem na szczęście nie zdążyło wystąpić, bo wpadł na mnie mój pies i zepchnął mnie w bok (10 kg tłuszczu i 70 kg sierści)
Dobra, Dea jest już na kompie brata. Teraz tylko wykombinować, jak wrzucić ją na serwis tak, by młodsza siostra nie podkablowała x.x
powiem jeszcze tyle ze w tym roku straciłem ojca co było dla mnie dość przykrym doświadczeniem 
Aż nawet nie chcę sobie wyobrażać
. Ja tam staram się być ostrożna.
hmm...rozcięłaś nogę szkłem tak??!!to ja ci powiem takie cos...ja w swoim życiu przeszedłem bardzo wiele np.to że w nogę pod kolano wbił mi się zardzewiały gwózdz prawie dostałem powazne zakarzenie
Oj, biedactwo
. Masz uważać na siebie ;d
Mam już taką niechcianą tradycję, że w ten dzień zawsze mi się coś stanie. Dwa lata temu- walnęłam głową o lód. Rok temu- prawie rozciełabym nogę na szkle i wpadła do stawu. Nie ma jak ciekawe życie
heh...ze względu na brak śniegu oczywiście 
A dlaczego miałabyś się zabić? Nawet tak nie mów
!
Zaskoczę was- na moje urodziny był śnieg i o dziwo się nie zabiłam ^.^. za to na następny dzień przywaliłam głową we fragmurę drzwi xD
no tak,..masz rację 
Lepiej późno, niż wcale, jak to się mówi. 