Jutro udzielam wam ślubu a w niedzielę poprawiny XD
Deksyn, dziękuję i kłaniam sie
Mnie też uszczęśliwia, ale nie umiem rozdawać czegoś czego nie czuję
Tak
czy to znaczy, że wygrałam Robina?
chce mi się, dlatego, że uszczęśliwia mnie cudze szczęście
Faktycznie , takie w stylu Star
chyba tak, etap Raven miałam może no nie wiem z pare mieści okresu dojrzewania xD
Kibo, podziwiam to, że masz siłę tak "rozdawać" szczęście i że serio Ci się chce
Coś nowego plus Kibo, chyba masz więcej z charakteru Star niż ja xD
a wracając do poprzedniej rozmowy, ja też straciłam chęć na święta, gdy dorosłam i gdy moja mama wyjechała za granicę, bo wtedy te święta straciły dla mnie sens, ta cała magia i tak dalej, ale wróciłam już na dobre tory, bo to jest super, że raz w roku wchodzi taki zupełnie inny klimat no i jest śnieg! i muszę rozdawać moja radość, bo nie mogę patrzeć jak wszyscy tracą całą magię. a każdy powód do radości jest dobry i jak widzę, że komuś wychodzi banan na buzi, gdy ubieram mój beret z rogami renifera to od razu mi lepiej.
XDDD moja tez
Moja ulubiona epoka to RobStar
Epokę w sensie xD
Ja wolę żadną...
Ojojoj laleczka, nienawidzę tego. Wolę romantyzm od pozytywizmu
Ja udaję, że słucham omówienia Lalki...
Leżę teraz przed stertą i piszę z Wami zamiast coś z tym robić
to chyba musisz dorzucać coś, co zbiera barwniki z ubrań, bo jak kiedyś wyprała się jasnoszara bluzka z oczojebnymi żółtymi spodenkami, to się zabarwiła xD