A, no tak. To sie zgodze.
Tak, sumienia. Ja nie myję okien w niedzielę, bo to niezgodne z moim sumieniem i wartościami wynikającymi z wiary. Ty możesz je myć, bo wg Twojego systemu wartości to jest tylko dzień wolny
Sumienia? W sensie? Nie do konca lapie. Niedziela, dzien jak dzien, tyle, ze dla czesci wolny
Tak, to mialam na mysli. Ze tak czy siak rodzina czy nawet ludzie z otoczenia beda jakos tak podswiadomie oczekiwali, ze uznamy ich dzien swiety, za wolny i my też bedziemy sie do tego stosowac...
*jeśli Twoja rodzina jest katolicka. Pozostałe sytuacje to kwestia sumienia
Bo to dzien wolny od prac niekoniecznych... Oczywiście związane z chrześcijaństwem, ale jak jestes ateistka, to i tak musisz przestrzegac
Ha, pamiętam jak budowlańcy chowali się przed księdzem w niedzielę a ten i tak ich widział i było kazanie na kazaniu xD
https://youtu.be/... lapka nie rozwaliłam dzięki muzyce ❤
a nie chcesz wyżywać się na nim w moim domu? też musiałabym ogarnąć miałam kurczę okna myć, a zapomniałam a jak jutro bym chciała to zrobić to wszyscy mnie zabiją bo NIEDZIELAAAA1!!1 {to jest w ogóle ciekawe, w sensie rozumiem motyw z niedzielą wolną od pracy, ale nieraz mi się zdarzyło, że pracowałam dużo w tygodniu, mialam zalatwianie, a w sobotę np no nie wiem, na imprezie moglam byc albo cos i niedziela bylaby jedynym dniem, w ktory,m moglabym sobie zrobic pranie, albo umyc te głupie okna, ale babcia i tak mnie zlinczuje bo to NIEDZIELA
Idę się wyżyć na mopie
Jestem. Po prostu. Zła.
łączę się w bólu jeszcze masz czas! też będę musiała zrobić stroik na świąteczny stół, ale to jeszcze...
Jestem zła, że zmarnowałam cały dzień na to i nie zaczęłam stroików (Znowu!)
jutro : ' )
Kiedy masz?
rip dla krzeseł [ ' ] ja próbowałam się trochę uczyć na kolosika, ale że mi szło marnie stwierdziłam raz się żyję i teraz piszę co nie co, na rozruszanie xd
Dobra, skończyłam tę glupią prezentację i rozwaliłam po drodze trzy krzesła,co u was?
Brawo Endrju
+1
Którym tytanem jesteś!