Bo na przykład przepukliny nie wyleczysz. Leki do końca życia i to one Cię prędzej wykończą...

Czyli wrzody Cię dopadły... Mnie nimi straszono

ale warto bylo, bo mnie wyleczyli ijestem teraz happy Kibo!

PROWADZIMY PO DRUGIEJ GRUPIE

Biedna Kibo

Też nie miałam, ale te zaburzenia lękowe, bo jestem pewna, że to lęki mi w ten sposób bokiem wychodzą (jak wezmę coś na uspokojenie to przechodzi), sprawiają, że godzinami potrafię czytać o tym wszystkim i dalej się nakręcać

i hit, ja prawie rzygam, a lekarz: "ale prosze tak nie robic". dobrze, ze mialam rure w gardle, bo bym mu powiedziala, co o tym mysle

środek nałożony na rure grubosci blokady do roweru i elo xd

A, okej. Nie miałam, wiem jedynie, że nieprzyjemne. Jakbym miała robić, to chyba pod narkozą tylko bym się dała xD

Środek tylko do gardła, a brzuch swoje. Podobno odruch jest tak czy siak (tak, naczytałam się we łzach)

A to nie tak, Kibo, że dostaje się środek ?zwiotczający? Ewentualnie można

wykonać badanie pod narkozą

Kibo, piszę trzeci raz, bo coś mi tu klawiatura. Nie jest tak źle, czuję balon i łaskotanie w gardłe jak się zestresuję i chcę z całej siły poczuć, co się dzieje . To może być somatyczne oddziaływanie kortyzolu

Ja myślę że srebro będzie bo wygramy z Niemcami a Norwegia pierwsza

izi pizi, u mnie bylo tak, ze zoladek bolal mnie tak bardzo, ze nie moglam wstac, wieec... jest az tak zle?

ostatnio jak chciałam w pracy czytać

fika RobStar, to mi koleżanka opowiadała dlaczego nie wezmie rozwodu i ze jej faceta bolą płuca i dlatego nie pracuje iksde, bo płuca boleć nie mogą i tak mi sie tylko przypomnialo (a ja tak bardzo chcialam wtedy czytac)

DOŚĆ CHORÓB, TO ZAPOMNISZ XD

Ja oglądam, będzie brąz. Kibo, właśnie o to chodzi, że jak o tym nie myślę, nie czuję nic, a jak już zacznę - czuję wszystko i nie wiem w którym miejscu xD

a ja nie oglądam skoków, chyba, że jestem u dziadka, albo w pracy na męskiej sali xd (na damskiej lecą tureckie tasiemce xd)

bierz to w ostateczności, chyba, że nie tak łatwo wywołać u ciebie odruch wymiotny xD

Bo sęk w tym, że nic takiego się nie dzieje, tzn nie jestem w stanie tego stwierdzić