To ja tylko naprostuję, że nie 90%, a 70% produkowanej soi jest soją modyfikowaną genetycznie. Dobranoc, Kibo
w każdym razie dobranoc, lecę spać, może jutro będę zywsza xd
Dla jakiegoś procentu ludzi. Większość kupuje w sklepach lub marketach
No akurat w moim przypadku oraz tam gdzie pracuje mamy wszystko eko i wiemy o tym doskonale, m. in. Brat jednego z kucharzy jest naszym dostawcą i kilka razy byłem u niego i wiem jak wygląda tam hodowla ;D także jeszcze jest nadzieja Rachela
A czego się dziś nie modyfikuje... Niestety, strzykawki lecą i do mięsa, i do warzyw
Tofu jest nawet dobre chociaż jak mam do wyboru tofu lub mięso do potrawy to wybiorę mięso..... głownie dlatego że tofu robi się z napoju sojowego, a soja używana do produkcji to w 90% soja modyfikowana genetycznie(GMO), a ja staram się takich produktów unikać na kuchni
Do wszystkich wykończonych: jeszcze tylko tydzień z weekendem
Niektórzy muszą kombinować
Fakt, ma charakterystyczny smak. Przydatne w niektórych daniach, gdy chce sie nadac mięsnego smaku. Np. do sosu bolognese czy jakis burgerow/klopsow jest spoko
Mi nie posmakowało wędzone
Kwestia przyrządzenia /zamarynowania. To troche jak z miesem. Totalnie nieprzyprawionego kurczaka raczej sie nie je. Tofu ma te przewage, ze moze byc tez używane do dan na slodko
Nigdy nie jadłem tofu. Dobre to?
Właśnie ostatnio zbrzydło mi dużo rzeczy na śniadanie/kolację, więc przemyślę sobie to tofu xD
Ja ❤ Robinka w całej okazałości jak Adam i tofu nie jest fu
Cyborg chodzący na tych kablach nigdy nie przestanie rozwalać xD
https://youtu.be/... Tymczasem Tytanki na 32 miejscu polskiej #karty na czasie i to przez gołego Bestyjkę
Wyłączyłam powiadomienia z wszystkich grupek na messengerze, w których pracujemy nad tymi danymi wszystkimi i nie mam siły myśleć. Wyleguję się na fotelu, a reszta ekipy jak?
<3 Zrób sobie jakąś przerwę i zjedz/wypij coś dobrego. Często trzeba się jakoś wprowadzić w nastrój, żeby móc efektywniej się uczyć. Właściwie przerwy są bardzo wskazane. Oczywiście wszystko z umiarem, żeby nie wpaść z jednego ekstremum w drugie.
Ja sobie obecnie narzekam, że już mi się nie chce uczyć i nic robić na studia