żadnych herbat dziś nie było

No proszę, Herbaciara w akcji

Nie, akurat stworzyłam nowy, przekleiłam z worda i opublikowałam, więc tym razem nie dałam mu tej szansy xD Za to podoba mi się, że można od tych kilku miesięcy rozwijać komentarze bezpośrednio z zarządzania blogiem, bez wchodzenia na niego i doszukiwania się

Spoko, rozumiem, zwłaszcza, że się tam trochę naprodukowałam xD jeśli posta miałaś wcześniej zapisanego jako szkic, to blogger mógł wysłać powiadomienie po zapisaniu szkicu jeszcze przed publikacją (bo to blogger i nie może działać jak trzeba)

Najwyrazniej blogger ma jakis zyciowy problem. Widzialam, ze poszly jakies komentarze, ale nie mam juz dzisiaj sily odpisywac

uuuu, brzmi zachęcająco mnie pochłania życie studenckie plus mam nocke ale zagladam co jakiś czas i patrzę, co robicie

Hej Kibo wychodzi na to, że planujemy dzień fanfików, a co słychać u ciebie?

heloł wszystkim c; jak żyjecie?

Ravenna - blogger w ogóle nie pokazał mi powiadomienia o nowym rozdziale u ciebie, a licznik wyświetla się pod informacją o becie

Widzę, że nie tylko my jesteśmy dzisiaj aktywni, już trzy boty poleciały

Racja, ale przynajmniej coś się dzieje

Proponuję ewentualne dalsze planowanie przerzucić na forum/pw, bo zapchamy zaraz sb xD i się Silent będzie wkurzał, że znowu oznaczenie o spoilerach nie jest używane do niespoilerowania

Jeśli tak zrobimy, muszę publikować przed lutym, bo istnieje szansa, że nie przeżyję xd

Śliczne płytki bot wrzucał, aż szkoda było banować xD Myślałam luźno nad tym, żeby każdy siadł do pisania kiedy mu się podoba, a publikować możemy wszyscy naraz 28-ego lub np. każdy nowy fik wjeżdża co tydzień (np. 14-ego publikuje coś Rachela, 21-ego ja i 28-ego Ravenna, tak przykładowo), żeby uniknąć przeładowania materiałem.

Oj tak, tak by było

Brutalne, mroczne i pewnie dorzuciłabym do tego jakies wizje czy inne umysłowe cuda Raven

Tylko ciężko by było mi się zdecydować, kto tu będzie brutalniejszy. Rae czy Jane?

A, no chyba, że tak. Typowa kwaśność może nie, ale widziałabym Cię jako autorkę czegoś... Brutalnego i mocniejszego, mrocznego . Nie zawsze jest miło i przyjemnie w tych fanfikach

Musisz więcej czytać albo brać lekcje u miszczów