Zobacz temat
 
S03E13 - Purple Rain
Cóż, dzisiaj finał, co więcej mogę powiedzieć. Dobrej zabawy Robin :)

66.media.tumblr.com/b5fea9afcdef6889f7efbcb856806929/tumblr_pxezjfEfAI1qf5hjqo5_540.gif
Art w avatarze: Raven by Gabriel Picolo
https://filman.cc...gle-poster linkacz Bestia :P
Miałem okazję wreszcie nadrobić seans Tytanów i oglądałem kilka ostatnich odcinków w mocno poszarpany sposób.

Motto serialu to... Zmarnowany potencjał.

Zły Wujaszek Crane koniec końców musiał tylko dostać w papę od nastolatka. Nie rozumiem nadal jak przejął kontrolę nad batjaskinią, Wayne Manor i GCPD. Myślałem, że pod koniec chociaż założy maskę i będzie czekać nas jakaś psychodeliczna walka. Ale dzięki temu, że taka sytuacja nie wystąpiła, musieliśmy go mniej czasu oglądać na ekranie...

Red Hood zły dzieciak, pozabijał parę osób, zdradził zaufanie wszystkich i się nawrócił bo Wujaszek Strach na Wróble okazał się być złym grubaskiem, który po latach działania w Gotham musiał sobie nabazgrać coś na twarzy żeby zrozumieć kim jest.

Joker którego nie było, Bruce samobójca który z czapy wraca i Selina Kyle która została wspomniana i na oko jest w wieku Bruce'a czyli... 70 lat.

Superboy bomber wysadzający rakietę na Tamaran. Generalnie jedna z moich ulubionych postaci razem z Blackfire.

Babs Gordon która w najważniejszym momencie... Siedzi przy ekranie. I patrzy. Nawet nie stuka w klawiaturę. A jej robotę przejęło SI Oracle które dopuszcza jak gdyby nigdy nic największych zbrodniarzy Gotham do kontroli.

Leży w tym sezonie wszystko, ale wiecie co? Dobrze się bawiłem. Powiedziałbym, że oglądałem serial z recenzenckiego obowiązku, ale nie miałem takiego obowiązku.
Momenty kulminacyjne są na o wiele niższym poziomie niż te z Arrowverse, ale kiedy pogodzicie się z jakim projektem mamy do czynienia > wyglada to jak budżetowa produkcja fanów > i pogodzicie się z głupotami obecnymi na każdym kroku to.... Robi się przyjemnie.

Sezon oceniam na 5/10, ale czemu tyle pozytywnych wrażeń? Bo to nieoczywista parodia świata DC. Większość seriali z Arrowverse oglądało mi się wyraźnie gorzej. A tutaj scenarzyści konsekwentnie walczą o to jak wykastrować każdy dobry wątek z komiksów i wysłać w świat jego upośledzoną wersję.

Plus za wspomnienie Roya Harpera, ale proszę - niech go nie tykają.
Edytowane przez Zwinny dnia 2022-01-14, 11:25
Przejdź do forum: