Zobacz temat
 
Zwierzęta.
Mi chyba by nie zaszkodziło, zresztą różne rzeczy już się brało Bestia :P

Trutka na szczury to coś innego. A czekolada po pierwsze ma o wiele lepszy smak, a po drugie nie jest taka szkodliwa. Jeśli pies jest aktywny i zdrowy to dać mu z 3,4 kostki na jakieś 4,5 dni nie zaszkodzi.
Jak mu zaraz umyjesz zęby to pewnie nie Bestia :P Ale nadal upieram się przy swoim, że nie wolno.
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
Zębów nie trzeba mu myć, wystarczy kupić zdrowe smakołyki Bestia :P Z Twoim zdaniem się zgadzam, ale jeśli chodzi o pół tabliczki czekolady lub więcej.
Wiem co trzeba, bo mam psa i o niego dbam i nie dopuszczam do tego żeby ktokolwiek podsuwał mu słodycze. ;p
Dobra, dobra, ale po co w ogóle dawać psu czekoladę? On ma swoje jedzenie, swoją karmę i je to co jest dla niego dobre, jak
sie chce być 'dobrym panem' i osłodzić pieskowi życie, to może
lepiej wziąć go na spacer, pobawić się, albo dać mu kromke chleba zamiast podciskać czekoladę Bestia :P
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
Fakt, psy mają swoją karmę, ale pomyśl co to za rutyna jest. Wyobraź sobie, że codziennie jesz tą samą rzecz, a takie rzeczy jak pizza, chipsy, słodycze itd. są dla ciebie nieznanym smakiem. Poza tym:
- spanie na podłodze
- żadnej rozrywki
- widzenie w dziwnych odcieniach
Normalnie tego pieskiego życia nie mógłbym znieść. Dlatego staram się trochę umilić mojemu psu życie zbytnio nie przesadzając.
Ja choćbym chciała dać psu coś słodkiego, to bym nie dała bo ciasia są moje a ja jestem wredna i sie nie dzielę Bestia :P
Poza tym to tak, tą samą rzecz co dzień chciałabym jeść, np
coś w stylu pierogów. i tak nie jem mięsa, więc mało co w ogóle
mi smakuje. Mój pies na podłodze nie śpi, tylko na fotelu
albo kanapie na narzucie. O wiele bardziej wolałabym być psem
niż sobą Bestia :P
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
moja Majka to jak księżniczka. na łóżku, czasem w koszyczku, na foteliku, pod moim łóżkiem, czekoladki, resztki z obiadu, albo kurczak czy coś, ale psie jedzenie nie xD
a co najlepsze - zepchać z łóżka się jej nie da, bo warczy, jakbym spróbowała, to by mnie chyba ugryzła. Ale jak z nią porozmawiam, to jest inaczej xD
Mimo tego upierdliwego zachowania, bardzo ją kocham ;d
Pierogi... no proszę... ja sam jem bardzo mało warzyw czy mięsa, ale zapewniam cię, że po miesiącu jedzenia pierogów miałabyś ich dosyć do końca życia Bestia :P A te biedne psy przez 15 lat jedzą w kółko to samo.
Napewno nie bardziej niż mięsa, bo mięso staje w gardle przy połykaniu , także nic, a nic nie jest od niego gorsze. Już wolę krewetki z grilla Bestia :P

Mój pies przeważnie tylko karmą i szynkami czy jakimś mięsem
się żywi. No i przysmakami na pozbycie kamienia nazębnego.
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
Mój można powiedzieć, że je wszystko oprócz tłustych rzeczy. Też za nic w życiu nie wziąłby do pyska chipsa, ale zdechłej żaby czy zwymiotowanych parówek nigdy nie odmówi Bestia :P
Haha XD To mój pies lubi podbierać zdobycze 'rodzeństwu' Bestia :P kotce zabierze, ale kocur sie bez walki nie podda Bestia :P
Potem bierze taką mysz do pyska i ją gryzie, zje jak się mu
nie zabierze.
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
Ja nie wiem jak koty czy psy mogą jeść inne żywe zwierzęta... Normalnie tak samo jak chińczyki co jedzą potrawy z psów Bestia :P
No tak jak tygrysy, nie mają z tym problemu Bestia :P
Ja tak właśnie się zastanawiam czy niektóre zwierzęta odczuwają smak jedząc tak ohydne rzeczy.
Pewnie że czują smak, tyle że część rzeczy która dla nas jest ohydna, dla nich jest smaczna
Every hero has an origin...

www.titansgo.strefa.pl/banner.png
titansgo.strefa.pl/userbars/bar08.jpg
No odnośnie większości gatunków to nie mam wątpliwości, jednak niektóre (a mianowicie gady) wzbudzają we mnie pewne podejrzenia...

A jeśli chodzi o kwestię zwierząt, poruszę jeszcze jedną rzecz. Chodzi tu o zasady głoszone przez kościół: człowiek ma duszę, zwierzęta duszy nie mają. Jak dla mnie jest to całkowity bezsens i niewiele rzeczy wskazuje na to żeby było tak jak głosi kościół. Dlatego też (i nie tylko) wiara katolicka nie ma u mnie większego znaczenia. Oczywiście jestem katolikiem, ale niektóre rzeczy nie wydają mi się sprawiedliwe i najzwyklej na świecie nie zgadzam się z nimi.
Ja też jestem katoliczką i pewne rzeczy o których mówi Kościół są trudne do zaakceptowania. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale co do duszy zwierząt uważam że oczywiście ją mają, tylko jakby w uproszczonej wersji? Nie chodzi mi o to, że są głupsze, czy coś, ale w Biblii pisze, że człowiek został stworzony na obraz Boga i myślę że Kościół chcąc podkreślić wyższość naszego gatunku nad resztą zwierząt uprościł sprawę i stwierdził, że nie mają duszy. ( No patrzcie, Rilla teolog się znalazła XD)
Ścieżki Przeznaczenia: Książę i Feniks
http://sciezki-pr...gspot.com/
Jeśli tak upraszcza rzeczy to tym bardziej źle to świadczy o samym kościele. Nawet pojawiają się stwierdzenia, że człowiek nie jest zwierzęciem. Można mieć co do tego wątpliwości, ale według mnie jest. No bo co z małpą? Jest zwierzem tylko dlatego, że ma gorszą inteligencję i więcej włosów?
Jakiś czas temu powiedział nam ksiądz na religii,że zwierzęta nie mają duszy. Zaciekawiło mnie to w pewnym stopniu, a akurat wczoraj nadarzyła mi się okazja na wycieczce porozmawiania podczas chodzenia po górach, z katechetką z naszej szkoły, która była z nami na tej wycieczce. Zapytałam ją o to, bo głównie nie rozumiałam tego, skoro człowiek żyje i zwierzę też żyje, to dlaczego człowiek może mieć duszę, a zwierzę nie i skoro ktoś jest człowiekiem wierzącym i wierzy w Niebo, a jest bardzo przywiązany do jakiegoś swojego zwierzaka (tak jak ja do swojego kota Gwiazdka ^^' ) to czemu nawet wierząc w życie po śmierci, nie zobaczy się z nim nigdy. Katechetka powiedziała,że uczyła w przedszkolu kiedyś i jak opowiadała o czymś takim dzieciom, to jeden chłopczyk zapytał "Proszę pani, a jak ja tak kocham swojego Reksia, to co ja mam zrobić żeby kiedyś się z nim zobaczyć w wieczności? Dlaczego ja mam żyć, a on nie będzie, bo nie ma duszy nieśmiertelnej. A ona odpowiedziała mu : "Krzysiu, raj jest rajem i Bóg zrobi wszystko żebyśmy byli tam szczęśliwi i skoro uzna że do szczęścia brakuje ci właśnie tak bardzo twojego Reksia, to z pewnością go tam zastaniesz". Strasznie mi się podobała ta wypowiedź i po części zrozumiałam dlaczego mówi się,że zwierzęta nie mają duszy.
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
Nela - zalecam w takim razie przeczytanie "Ostatniej Bitwy" z sagi Opowieści z Narnii
If I close my eyes. And fell asleep in this layby
Przejdź do forum: