Zobacz temat
|
Twojej postaci relacje z Tytanami
|
|
|
Dodany dnia 2016-10-04, 00:41
|
|
Zainspirowana ostatnio dwukrotnie ponawianym pytaniem w grze Co twoja postać by na to odpowiedziała?, postanowiłam założyć osobny temat, w którym moglibyśmy się w tej kwestii trochę rozpisać, co zapobiegnie zjawisku, że a to samo pytanie zostanie wielokrotnie powtórzone post w post. Również każdy będzie miał szansę na udzielenie odpowiedzi na takie ciekawe pytanie, w przeciwieństwie do tematu z zabawą.  Zapraszam zatem do dzielenia się informacjami o stosunkach waszych wymyślonych postaci z Młodymi Tytanami. Tutaj nie musicie się ograniczać do ogólników, krótkich wypowiedzi, możecie opisać relacje z każdym członkiem TT z osobna, zdradzić trochę interesujących smaczków. 
 "- (...) Uczymy się z tym żyć. Lecz jeśli to jest bohaterstwo, to dlaczego czuję się taka zbrukana? - Ponieważ jesteś tutaj. (...) Bohaterstwo jest czymś, czego gdzieś daleko dokonuje ktoś inny. W osobistym odczuciu jest tragedią." |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2016-10-04, 19:28
|
|
|
silver: tak jak już mówiłem znam tytanów dobrze, i też dobrze się z nimi dogaduje oprócz robina ale z resztą jest ok, też jestem z nimi i mieszkam w wierze przez to że reven jest moją dobrą znajomą z dzieciństwa, żeby nie było tytanem nie jestem ale pomagam im w nie których sprawach tak jakoś leci. Połączony z 2016-10-07, 21:26:55: silver: i chyba się temat tego pytania wyczerpał bo już od kilku dni nikt tu nic nie napisał. Edytowane przez silver dnia 2016-10-07, 21:26 |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2016-10-08, 11:43
|
|
| Moje relacje z tytanami to dość długa historia. Na początku dołączyłam do tytanów z powodu Raven. Znam ją od dziecka niestety okazało się że ona mnie nie pamięta. To znaczyło,że jednak nie byłam bezpieczna tak jak myślałam (głupi błąd nigdy więcej go nie popełnię). Tak więc uciekłam. Później mnie złapali i przez jakiś rok byłam u nich w więzieniu. | |
|
|
|
| Przejdź do forum: |