Zobacz temat
 
Co twoja postać by na to odpowiedziała?
Frenzied Stalker: Sory za brak pytania, jakiś śmieć myślał, że można od tak sobie kraść sobie auta. Złapałem gnojka, przetrzepałem, związałem i wsadziłem zakneblowanego do bagażnika auta właściciela z kartką:
,,Hej, dziś postanowiłem ukraść twoje auto, jednakże Frezied Stalker mnie powstrzymał. Proszę zadzwoń na policję i niech wsadzą mnie za kratki. I przekazuję pozdrowienia od Frenzied Stalkera."

Dubstep? Co to? Podczas mojego polowania słychać tylko bębny...

Jeśli masz możliwość poznęcania się nad wrogiem, robisz to?
oi61.tinypic.com/2u93g8z.jpg
T-Slade i Sladygaga:Jasné
Lubisz tortury?
Ventrix: No pewnie, przecież każda normalna istota się w nich lubuje! ...


No... A ty? Lubisz tortury? XD
T-Slade: Lubie torturować a nie lubie być torturowany.
Lubisz sport?
Scath: Lubię.

Ulubiona gra?
Frenzied Stalker:W kotka i myszkę *rrrrrrrrrrrr*

Najdłuższa pojedyncza walka?
oi61.tinypic.com/2u93g8z.jpg
T-Slade: Pierwsze starcie ze Dreamfire. Twarda z niej sztuka.
W kim się kochasz?
Scath: W nikim.

A ty?
Ventrix: Raczej w czym. Kocham się w walce Robin :)


Przypuśćmy, że startujesz w igrzyskach olimpijskich. Jaką dyscyplinę sportową wybierasz?
T-Slade: Łucznictwo.
Dreamfire: Lekkoatletyka.
Sladygaga: Jest taka dyscyplina jak op###dalaing? Z tego miałabym złoty medal.
W jakich okolicznościach moglabys spotkać Młodych Tytanów?
Rav: Pewnie byśmy walczyli ze sobą.
Dev: Też tak myślę.
Sil: No...
Die: Czy tylko ja mam co innego do powiedzenia w tym towarzystwie!? Gwiazdka :D

Co zrobił(a)byś, gdyby Młodzi Tytani zaproponowaliby ci miejsce w drużynie?
dl.getdropbox.com/s/u4ue05bgn09v1b7/Raven_podpis.png


"- (...) Uczymy się z tym żyć. Lecz jeśli to jest bohaterstwo, to dlaczego czuję się taka zbrukana?
- Ponieważ jesteś tutaj. (...) Bohaterstwo jest czymś, czego gdzieś daleko dokonuje ktoś inny. W osobistym odczuciu jest tragedią."
Dreamfire: Być może przyjęłabym tą ofertę.
T-Slade: Ja był bym szpiegiem i szpiegowałbym dla H.I.V.E.
Kogo byś zabiła?
Rav: Czekaj... *Wyciąga listę, bardzo długą listę.*
Dev: Ojca, ale już nie żyje. Szkoda... No i unicestwiłabym inkwizytorów.
Sil: Jakby to powiedzieć: "rywalkę", choć nie do końca o to chodzi.
Die: Kto zechce napatoczyć się przed mój oręż, zginie.

Co zrobił(a)byś, gdybyś miał/a przed sobą związanych na amen tytanów?
dl.getdropbox.com/s/u4ue05bgn09v1b7/Raven_podpis.png


"- (...) Uczymy się z tym żyć. Lecz jeśli to jest bohaterstwo, to dlaczego czuję się taka zbrukana?
- Ponieważ jesteś tutaj. (...) Bohaterstwo jest czymś, czego gdzieś daleko dokonuje ktoś inny. W osobistym odczuciu jest tragedią."
T-Slade: Znęcał bym się na nich powoli i bardzo boleśnie. A Gwiazdkę i Rae napastowałbym.
A ty?
Reyze: Zmartwię towarzystwo powyżej. Rozwiązałabym.


Ile jesteś w stanie zrobić dla dobra bliskiej Ci istoty?
T-Slade: Wszystko!
Dreamfire: Wszystko! Wow! Przynajmniej w tej sprawie się zgadzamy.
Lubisz być sławna?
Reyze: Nie zależy mi na sławie i nie dążę do niej.

A ty?
T-Slade: Ja jestem sławny tylko w środowisku przestępczym i to mi wystarcza.
Całowałaś się kiedyś?
Scath: Tak. ;-;

Gdybyś mógł/mogła zmienić się w dowolne zwierzę, jakie byś wybrał/a?
Paradise Girl: Hm... może w kolibra?


Do czego ostatnio byłeś/aś zmuszony/a?
Przejdź do forum: