Zobacz temat
 
Ponarzekaj na coś
Narzekam, bo minęło tyle czasu, a ja nie napisałam żadnego opowiadania i nie zanosi się na to,że napiszę -,-


No to mamy podobny powód do narzekania. Bestia :P
Nie martwcie się. Prędzej czy później coś wam przyjdzie do głowy. Najważniejsze to jednak żeby nie robić tego na siłę, bo wyjdzie wtedy byle co. Ja miesiącami zabierałem się za opowiadanie i za żadne skarby nie mogłem niczego dobrego wymyślić. I było tak do niedawna, kiedy kilka dni temu coś mnie natchnęło i zacząłem pisać w samym środku nocy. I myślę, że wyszło całkiem, całkiem... Z wami będzie pewnie tak samo.

Nela napisał(a):

Haha Zwinny, jaka historia Bestia :P Nie ściemniaj, topiłeś się Bestia :P! (pewnie z żałości po przegranej I wojnie Gwiazdka :D lub ośmieszeniu na zgonie)


O nie, nie zmieniaj wydarzeń historycznych Bestia :P Nieoficjalnie mówi się o tym, że to ja wygrałem tą wojnę, ponieważ ty ją zakończyłaś walkowerem. A bardziej oficjalna wersja brzmi, że pomimo znaczącej przewagi liczebnej drużyna Neli nie potrafiła sprostać mojemu zespołowi i oba fronty nie mogły wystarczająco się przebić na linię wroga Bestia :P
Aaa tam, czekać na wenę, Zwinny. Wystarczy wyrobć sobie nawyk pisania codziennie małej ilości słów, a potem samo leci.
(ewentualnie pisania przez miesiąc gigantycznej ilości słów, NaNoWriMo jest genialne! Gwiazdka :D )
Trzeba tylko zwalczyć lenia.

(to mi przypomina o mojej tegorocznej misji napisania połowy miliona słów do sylwestra... *idzie wyrabiać normę*)
Fanfiki moje

This is a violation of my civil rights! A man should be able to slaughter in peace!
No różnie to może być, ale akurat u mnie problemem nie był brak pomysłów czy coś z tego typu... Po prostu wszystkiego nie mogłem poskładać w jedną, spójną całość.
Jutro poprawiam sprawdzian z matematyki, a przypomniałam sobie o tym dopiero teraz. x_x
Ja mam tyle pomysłów, że to już powinni klasyfikować jako super-świadomość niczym u Jokera. Kończy się na tym, że piszę jednocześnie kilkadziesiąt rzeczy, lwia część z nich długa i wielowątkowa, bo czemu nie. Jakimś cudem w pomysłach się nie gubię. Tyle tylko, że od święta bywam przekonana, że coś już napisałam, a scena jednak nie istnieje Gwiazdka ^^'

Trochę bardzo to upierdliwe, bo w okolicy setnej strony jednego tekstu jestem napalona jak szczerbaty na suchary na pisanie czegoś innego. Częściowo działa pisanie naprzemiennie kilku projektów, ale czas powstawania każdego tworu znacząco się przez to redukuje.
Fanfiki moje

This is a violation of my civil rights! A man should be able to slaughter in peace!
Narzekam na 'koleżankę' która po raz kolejny popsuła mi humor.
Rachel nie ma weny, a ja zaczynam odczuwać potrzebę pisania memorablr-friend

66.media.tumblr.com/b5fea9afcdef6889f7efbcb856806929/tumblr_pxezjfEfAI1qf5hjqo5_540.gif
Art w avatarze: Joker from Persona 5 (official art)
Kto wie, może coś jeszcze wymyślę ;d

Narzekam na to, że nie mam weny xdd
hahahahahhaahhahahahah... ja też nie >.<

narzekam na jutrzejszą kartkówkę z biologii
38.media.tumblr.com/f1fde7f034f5a89eccbb0b44d759441e/tumblr_njh0h9RRuh1u3raf6o4_250.gif
Narzekam na jutrzejszą kartkówkę z angola -,- którą mam zamiar olać bo ani myśle się uczyć
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
Jutro pyta z geografii z pasm górskich, miast, rzek i jezior. Tego jest co najmniej zbyt wiele i co gorsza - nie łatwo jest się tego nauczyć, co ja mówię - tego nie da się nauczyć!
Haha, ja jakimś cudem ominęłam łukiem wszystkie "znajdź na mapie..." i geografię ciągnęłam jedynie na sprawdzianach z gospodarki/polityki wewnętrznej.
Dalej nie było lepiej pod tym względem i tak oto jestem w stanie opowiedzieć o pogodzie, glebie i reszcie, ale nie mam pojęcia, jak się na zywa to miejsce... i nieszczególnie mnie to obchodzi >3>

A ja zrzędzę, że onet mi od rana muli totalnie i czekam sobie teraz aż zaskoczy, że coś wrzuciłam, coby sprawdzić, jak szablon wygląda.
Fanfiki moje

This is a violation of my civil rights! A man should be able to slaughter in peace!
Mnie się natomiast nie podoba stosunek nauczycieli. Koleś od historii zawsze był wobec mnie w porządku, ogółem lubi mnie i zawsze podciągnie mi ocenę, ale nie wiem co go dzisiaj wzięło... Totalnie się na mnie uwziął.
Palce mnie od pisania bolą.
I generalnie oprócz pisania nie zrobiłam nic twórczego, co też trochę bodzie.
Fanfiki moje

This is a violation of my civil rights! A man should be able to slaughter in peace!
Eh zjeb.... wieczór. Przepraszam za słownictwo, ale musiałem dać upust mojej frustracji. Godziny projektowania ze znajomym, bo jutro zaliczenie od którego zależy czy przejdę do następnej klasy. Później przeniesienie wszystkiego na kompa co zajęło kolejne godziny, wraz z kompresją. Co się okazuje? Przez przypadek plik stał się nie do użytku, a wszystko musiałem zacząć robić od nowa. Gorzej być nie mogło, a jednak...

Okazało się, że importowanie nie działa. Więc wszystko muszę przenieść na inny program. Na dodatek zorientowałem się że nie mam karty pamięci, pendrive'a, płyty, czegokolwiek na co zrzucić potrzebne mi pliki. Wychodzę więc o 22:20 wieczorem szukając otwartego sklepu. No i nic, jedynie po 40 minutach napotkałem debila z którym się nie znoszę. Przynajmniej zrobił coś dobrego, sprzedał mi ta płytę... za 4,30. Teraz pobieram program i z cierpliwością czekam (co zajmie jakieś półgodziny). No i kwestia taka czy uda się coś odzyskać z kompresji, a później to zgrać. Czas do jutra do 7 rano. Jak się nie uda to kibluję.

Co powiedzieć, misja niemożliwa.
Zwinny, wierzymy w Ciebie, uda się! Ja doskonale rozumiem, w zeszłym roku też o mały włos nie kiblowałam, a w tym roku grozi mi to w muzycznej, więc kuję do popraw 2 przedmiotów... Oczywiście szlaban dostałam, bo jakże by inaczej! :/
38.media.tumblr.com/f1fde7f034f5a89eccbb0b44d759441e/tumblr_njh0h9RRuh1u3raf6o4_250.gif
Dziękuję za wsparcie,ale ...

O w mordę, to naprawdę nie mój dzień. Pobieranie poszło szybko, ale okazuje się, że program nie do tej wersji systemowej!
To chyba naprawdę nie Twój dzień :/

Połączony z 03.06.2012 23:31:10:
A, i oczywiście okazało się, że jutro mam sprawdzian z historii! No pewnie!
Edytowane przez Kira dnia 2012-06-03, 23:31
38.media.tumblr.com/f1fde7f034f5a89eccbb0b44d759441e/tumblr_njh0h9RRuh1u3raf6o4_250.gif
Nie tak źle, siedziałem co prawda do 2 w nocy, ale było dobrze. Niestety przez przypadek zgrałem również folder z plikami z mojego tela i mało brakowało żebym został oskarżony przez nauczyciela o demoralizację (Nela ciesz się Bestia :P). Na szczęście w połowie prezentacji padł prąd więc zaliczenie jednak na za tydzień Gwiazdka :D
Przejdź do forum: