Zobacz temat
 
Ponarzekaj na coś
Dziewczyno, powinnaś się cieszyć. Ja mam tak przez całe życie Bestia :P Obowiązków mam masę, ale na serwisie na szczęście jakoś daję radę być. Snu to zawsze mam mało, bo akurat mój pokój jest strasznie duszny i nie mogę zasnąć, a nawet jeśli to trzeba wstać o 7 rano, jak nie do szkoły to z psem -__- A zmęczony to jestem codziennie, taka moja natura : P

Narzekam na słabego neta
Kto nie narzeka na neta? Ja tym bardziej.

Na brata też narzekam. Ten smarkacz wybił mi dosłownie 10 minut temu szybę w drzwiach :/ Jestem taka wkurzona, że masakra, bo przy okazji poniszczył dwa moje ulubione plakaty, które przyklejone były do szyby, a szyba teraz w drobnym maku :/


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
o__O

To czym on tą szybę wybił?
Jeśli zrobił to specjalnie - to narzekam, że na świecie są ludzie w ogóle nie szanujący cudzych rzeczy lub tych które posiadają.
narzekam na bolące oczy
Czym to zrobił? Jakąś głupią zabawką. Mam ochotę mu coś zrobić, ale na jego szczęście już śpi. Masakra z nim jest totalna. 4-latek, a takimi tekstami do mojego taty: "Nara, frajerze!" Zgroza...


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
Czterolatek .... no myślałem, że jego wiek ma co najmniej 2 liczby, ale w sumie dzieciak nie powinien mieć takiego zachowania.

Narzekam na nagły ból szyj.
Mój kolega, zgadywał ile mój brat ma lat, jak rozmawialiśmy przez fona i najwyższy wynik jaki podał to było 32 lata! Jak mu powiedziałam, że ma 4, to go zatkało xDD

Narzekam na to, że trzecia czekolada, którą już dziś zjadłam, właśnie się skończyła :/


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
Zwinny, zazdroszczę wstawania o 7ej XD'' Ja standardowo śpię może 3-6 godzin w zwykły dzień tygodnia, nie ma mnie w domu od 6-18ej + cisną nas w szkole ostro + do tego dochodzi mi hobby, organizacja forum i znajomi XD' po takim zwykłym dniu szkolnym zwykle nadaję się tylko do wmuszenia we mnie jedzenia i zaaplikowania środków nasennych, które nie działają.
Na mnie też żadne nasenne prochy nie działają. Jestem na ich działanie uodporniona. Jedyne przy czym mogę zasnąć to przy muzyce z MP4. Inaczej nie zasnę.


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
No to u mnie podobnie Gwiazdka ^^' po powrocie do domu tak naprawdę mam może 4 godziny na zrobienie czegokolwiek, więc padam bezpośrednio po tym jak wejdę do domu, potem jem/uczę się/siedzę na kompie/rozmawiam ze znajomymi. Po północy dopiero jestem w stanie iść spać, a wtedy zwykle nie mogę. Muszę czytać fanfiki na mp4, w ten sposób się wykańczam i jakoś zasypiam. Jestem w stanie zasnąć dopiero gdy doprowadzę swój organizm do stanu wykończenia. Przynajmniej przez pierwsze 3 dni tygodnia Gwiazdka ^^''
Wow, nieźle. Ja zwykle zasypiam po przesłuchaniu gdzieś 430-450 piosenki z 539. Także, też się nieźle wykończę.


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
Dokładnie Bestia ;) Najzabawniejsze jest, że jak wracam do domu bezpośrednio to padam i śpię, luib drzemię. A potem zasnąć już nie mogę, bez tego wykończenia się XD
Ja tak mam we wtorki i środy, kiedy ze szkoły wracam około 16 bo dojeżdżam autobusem. I narzekam, że nam co chwile zmieniają autobus, kierowców lub rozkład jazdy :/


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
Eh, ja często kończę dopiero po 16:20 Gwiazdka ^^'' i na następny dzień tak samo. I rozkłady mam względnie spoko, ale pociągi to tragedia (zima, Boże... idzie zginąć, poważnie).
Taa, mój kolega też dojeżdża pociągiem do szkoły. I w zimę, było tyle ludzi na peronie, że masakra. Żeby wejść do pociągu, zrobił to co było na jednym z Demotywatorów xD Wrzasnął "Ahmed detonuj!" i ludzie się rozpierzchli jak stado kur xD Ten uciachany w spokoju se do pociągu wszedł i happy Bestia :P


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
Daj spokój, ja kiedyś skończyłam prawie pod kołami. W ogóle - pozdro dla powrotu do domu przez 3 godziny, trasą, która normalnie zajmuje max 45 minut ;p
Hehe, ja wracałam 3,5 godziny z Bielska-B. Głównej do Pszczyny w tamtym tygodniu xD


Tam się pojawiają obecnie wszystkie moje beznadziejne twory xD
2.7.2014 - nowa notka, zapraszam?


imageshack.com/scaled/800x600/818/7p18.png
Narzekam na śniadanie którego nie chciało mi się zjeść xD
ja właśnie jem xd
narzekam na nieciekawą pogodę
Przejdź do forum: