Ankiety
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 22:25
|
|
C. Wolę pracować, niż włóczyć się jak zwykle bez celu... Na naszą planetę najeżdżają kosmici (jeszcze inni). Co robisz? A. Uciekam. B. Siedzę w kącie i płaczę. C. Walczę. Jeśli wybrana została odp. C. Przegrywasz walkę, ale kosmici są pod takimi wrazeniem, że proponują ci, abyś się do nich przyłączył/-a. a. Przyłączę się. b. Odmówię. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 22:42
|
|
(Jeszcze inni ) Ja tam bym uciekła, ale z nimi... A więc pozostaje mi C. i a. Jeśli mógłbyś stworzyć własną planetę (wiem, jak dziwnie to brzmi, ale dajmy na to, że kiwnąć palcem i sobie taka planetka jest) i na niej żyć, zrobiłbyś to? A. Bez wahania. B. Może, ale odwiedzałbym też ojczystą planetę. C. Ziemia podoba mi się taka, jaka jest. Nie. D. Nie... Nie wyobrażam sobie samotnego życia na niezmierzonym globie. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:04
|
|
C. Ziemia podoba mi się taka, jaka jest. Nie. Nie potrzebuję innej planety. Zresztą co ja bym na niej robił? I nie mógłbym nikogo stłuc? Gdy widzę słodkie szczeniaki: A. Biegnę je przytulić. B. Pogłaszczę je. C. Popatrzę na nie. D. Jestem na nie. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:13
|
|
C. Popatrzę na nie. Gdy ktoś życzy ci powodzenia: A. Odpowiadam powszechnie przyjęte "Nie dziękuję". B. Dziękuję. C. Zachowuję się inaczej (Jak?) |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:17
|
|
C. Zachowuję się inaczej (Jak?) Zazwyczaj nic nie odpowiadam. Albo coś odburknę... Coś pomiędzy. Gdy widzisz paradę idącą przez ulicę i wiwatujących ludzi dookoła: A. Przyłączam się do parady. B. Staję w tłumie gapiów. C. Odchodzę. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:21
|
|
C. Odchodzę. Wieczorem/nocą przy komputerze: A. Świecę światło. B. Świecę lampkę. C. Siedzę po ciemku. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:24
|
|
B. Świecę lampkę. Gdy odnoszę porażkę: A. Wściekam się na wszystko dookoła. B. Wściekam się na siebie. C. Jest mi smutno. D. Znoszę to z łatwością. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:31
|
|
C. Jest mi smutno. Podczas wychowawczej/wolnej lekcji w szkole: A. Rozmawiam z innymi. B. Rysuję/piszę/planuję coś, co chcę zrobić po przyjściu. C. Idę w spokojniejsze miejsce i patrzę przez okno. D. Kładę głowę na ławkę, owijam się rękami i śpię. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:38
|
|
B. Rysuję/piszę/planuję coś, co chcę zrobić po przyjściu. C. Idę w spokojniejsze miejsce i patrzę przez okno. D. Kładę głowę na ławkę, owijam się rękami i śpię. Jeśli chodzi o A, to zazwyczaj przysłuchuję się rozmowom, z których mogę się dowiedzieć kto ile rozbił butelek po piwie na scianie akademiku, kto byl popisany mazakiem jak upił się w trupa czy coś innego, czym nie jestem zainteresowany. Gdy rozmawiam, to zazwyczaj o konkretach. Musisz wybrać jeden z 2 prezentów: A. Wybieram duży. B. Wybieram mały. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:45
|
|
B. Wybieram mały. Po nieprzespanej nocy: A. Próbuję spać w dzień. B. Zwykle zasypiam na trochę za dnia. C. Nie śpię też w ciągu dnia. D. (Inne) |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-08, 23:50
|
|
B. Zwykle zasypiam na trochę za dnia. Przyjaciel przynosi tobie coś, co zapomniałeś/-aś zabrać. Jak mu podziękujesz. A. Z uśmiechem, tak jak zawsze. B. Zażartuję. C. Odpowiem chłodno. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 00:00
|
|
A. Z uśmiechem, tak jak zawsze. Trzymasz znajomych z dala od swojego świata? (Chodzi głównie o takie właśnie fandomy, kreskówki etc.) A. Nie, nie kryję się z tym. B. Wiedzą o tym tylko ci, którym ufam. C. Trzymam ich od tego jak najdalej... |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 00:04
|
|
C. Trzymam ich od tego jak najdalej... Lubisz żarty? A. Robić - tak, być ich obiektem - nie. B. Jasne. C. Nie lubię żartów, no chyba, że wyjątkowo śmieszne. D. Wcale. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 07:31
|
|
C. Nie lubię żartów, no chyba, że są wyjątkowo śmieszne. Czy człowiek to istota stadna? A. Tak. Jak i reszta nie mógłbym/mogłabym żyć samotnie. B. Owszem, jednak każdy potrzebuje czasem odosobnienia. C. Ja nie jestem istotą stadną, więc nie każdy człowiek nią jest. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 09:34
|
|
C. Ja nie jestem istotą stadną, więc nie każdy człowiek nią jest. Odważyłbyś/-abyś pójsć do nawiedzonego domu? A. Nie ma problemu. B. Nie samemu. C. Oszalałeś? |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 11:11
|
|
B. Nie samemu. Frustrujesz się, kiedy nie możesz namalować czegoś tak, jak to sobie wyobrażasz? A. Zawsze i zwykle albo się poddaję, albo rysuję dalej tak, jak mi wychodzi. B. Czasami tak, czasami nie - zwłaszcza, jeśli rysunek wyjdzie mi o wiele lepiej, niż planowałem/am. C. Nie. Zresztą i tak nie liczyłem/am na to, że wyjdzie idealnie tak, jak to sobie wyobrażałem/am. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 13:39
|
|
B. Czasami tak, czasami nie - zwłaszcza, jeśli rysunek wyjdzie mi o wiele lepiej, niż planowałem/am. Stajesz na rozstaju dróg. Plotka głosi, że jeśli skręcisz w prawo, możesz natrafić na skarb/nagrodę. Co robisz? A. Natychmiast skręcam w prawo. B. To pułapka. Skręcam w lewo. C. Wybieram jakiś inny kierunek. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 17:27
|
|
C. Wybieram jakiś inny kierunek. Co mi tam, pójdę trawą ^^ Do autobusu masz jeszcze 30 minut. Co robisz? A. Siadam na ławce i cierpliwie czekam, zajmując się czymś. B. Idę pochodzić po okolicy, tudzież wstępuję do sklepu. C. Dla zabicia czasu idę parę przystanków wcześniej. |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 18:53
|
|
A. Siadam na ławce i cierpliwie czekam, zajmując się czymś. "Hej, uważaj! Za tobą!" Jaka będzie twoja reakcja? A. Przestań mnie przestraszać! B. No, dobra. Przyznaję, nabrałeś mnie. C. Hn. Następnym razem postaraj się bardziej. D. CO? Gdzie? |
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-09, 19:44
|
|
B. No, dobra. Przyznaję, nabrałeś mnie. Dobra, to będzie ostatnia "autobusowa" ankieta... przynajmniej w tym tygodniu. Siadasz przy oknie, po chwili przysiada się do ciebie starsza, pełna życia kobieta. Przed tobą siedzi młode małżeństwo z ciekawym świata dzieckiem, które stoi na kolanach matki przez nią przytrzymywane. Słuchasz muzyki. Starsza kobieta cię zagaduje z uśmiechem: "Dziecko dużo widzi na kolankach, prawda?". Twoja reakcja? A. Zaczynam rozmawiać z tą kobietą na temat tego dziecka. B. Zgrywając podekscytowanego/podekscytowaną, zbywam ją, odpowiadając twierdząco. C. Podnoszę głowę, mniej więcej tak, by dostrzec owe dziecko: Po czym mówię: "Tak, rzeczywiście" i wracam do słuchania muzyki. D. Udaję, że przez słuchawki na uszach nie słyszę otoczenia. Ciekawe, czy ktoś z Was też zareagowałby tak, jak ja zareagowałam (C) ;P |
|
|
Przejdź do forum: |