Zobacz temat
|
Ankiety
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 21:05
|
|
|
B. Jest mi to obojętne. Jak zachowujesz się w tłumie ludzi? A. Zwyczajnie, przecież nie ma się czego bać. B. Staram się nie patrzeć innym w oczy... C. Ignoruję wszystkich dookoła i idę przed siebie. D. Staram się jak najszybciej z tego tłumu wyjść. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 21:12
|
|
|
A. Zwyczajnie, przecież nie ma się czego bać. Zupełnie nieoczekiwanie dostałeś/-aś bardzo dobrą ocenę z nielubianego przez ciebie przedmiotu: A. Ściemniasz... B. Niemożliwe, musiała zajść jakaś pomyłka. C. Obojętnie. D. Zawsze wiedziałem/-am, że drzemią we mnie ukryte umiejetności. E. Ale fart...  |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 21:35
|
|
|
A. Ściemniasz... Idę cichą, ciemną ulicą... A. ... i z niepokojem rozglądam się na wszystkie strony. B. ... kontemplując. C. ... No. Idę. Zero strachu. D. ... i nagle przypominają mi się wszystkie straszydła, jakie znam. E. ... i nucę ulubione kawałki. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 21:41
|
|
|
C. ... No. Idę. Zero strachu. Spotykasz na ulicy starego znajomego/znajomą... A. Z checią wdajesz się w dyskusję. B. Witasz się, ale nie specjalnie zależy ci na tym by pogadać. C. Witasz się i znikasz. D. Udajesz, że tej osoby nie widzisz. E. Wszystko jedno. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 21:48
|
|
|
Zależy... Jeśli to jest ktoś, z kim łączyło mnie więcej, niż powitanie, to C. 'Witam się i znikam' A jeśli to jest ktoś, kogo znałam z widzenia i sporadycznie mówiłam sobie z tym kimś "Cześć", to D. 'Udaję, że tej osoby nie widzę'. Prawie zawsze mam fobię i mam wrażenie, że ten ktoś nie ma ochoty się ze mną witać, więc schodzę mu z drogi. Kiedy coś mnie stresuje: A. Non stop myślę tylko o tym. B. Często to coś daje mi o sobie znać. C. Staram się o tym nie myśleć, zajmuję się czymś innym. D. Jeśli mam możliwość - idę spać i zapominam o całej sytuacji. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 21:54
|
|
|
To zależy ile czasu jest do deadlinu. Obecnie wiem jak się odstresowywać, ale jestem raczej dosyć wrażliwy na stres więc: B. Często to coś daje mi o sobie znać. Dzieci: A. To małe upierdliwe stworzonka, które wrzeszczą i wszytko dookoła niszczą. B. To kłopot. Na szczęście nie mój. C. Nie są złe. Znam takie, które lubię. D. Są fajne. Uwielbiam dzieci. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 22:07
|
|
|
Coś na pograniczu B i C... Ale bliżej B. Rodzice: A. Jestem w stanie dla nich zrobić wszystko. B. Są tak naprawdę najlepszymi przyjaciółmi. C. Zabraniają mi wielu rzeczy. D. Mam z nimi ciągłe spięcia. E. Zawiodłem/am się na nich. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 22:32
|
|
|
A. Jestem w stanie dla nich zrobić wszystko. To dobrzy ludzie, zawsze by mi pomogli, ale... trudno mówić, żeby między nami było wszystko dobrze. Nie rozmawiam z nimi o swoich problemach, czasami denerwuje mnie ich obecność. Jestem na nich zły, gdyż uważam, że zbyt długo mnie rozpieszczali, przez co jestem teraz bardziej nieporadny niż powinienem być. Mam zaległości i staram się je odrobić w każdej materii. Gdybyś mógł/mogła wyjechać na wakacje, wybrałabyś: A. Jeden z krajów śródziemnomorskich B. Kraje arabskie C. Azja D. Ameryka Północna E. Gdzieś indziej (gdzie?) F. Wolę siedzieć w domu. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-01, 23:10
|
|
|
Pewnie fajnie byłoby coś pozwiedzać, ale mimo wszystko... F. Wolę siedzieć w domu. To już przyzwyczajenie. Kiedy nagle nachodzi cię pomysł na rysunek: A. Szkicuję koncept na kartce i wykonuję pracę w wolnej chwili. B. Od razu przystępuję do pracy. C. Zapisuję go gdzieś, ale staram się go jeszcze podrasować. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-03, 19:03
|
|
|
A. Szkicuję koncept na kartce i wykonuję pracę w wolnej chwili. W wolnej chwili, czyli zazwyczaj nigdy. Gdy zbliżą się egzamin... A. Bardzo się stersuję, mimo godzin nauki. B. Stresuję się tylko wtedy, gdy wiem, że mało się uczyłem/-am. C. Raczej podchodzę do tego na spokojnie, chyba że to bardzo ważny egzamin. D. Nie rusza mnie to specjalnie. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-03, 19:16
|
|
|
A. Bardzo się stresuję, mimo godzin nauki. Muzyka: A. Słucham tylko jednego gatunku. B. Słucham 2-3 gatunków. C. Słucham wszystkiego, co wpadnie mi w ucho. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-03, 19:54
|
|
|
C. Słucham wszystkiego, co wpadnie mi w ucho. Jestem elastyczny, choć są rzeczy, których za nic bym nie słuchał. To głównie kwestia nastroju i momentu w którym słucham muzyki. Gdy ktoś używa sarkazmu to... A. Co to jest sarkazm? B. ... zazwyczaj nie zauważam, że to był sarkazm. C. ... denerwuje mnie to. D. ... zazwyczaj mnie to bawi. E. ... to zależy. F. ... cokolwiek... |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-03, 20:13
|
|
|
D. ... zazwyczaj mnie to bawi. Jak reagujesz, kiedy ktoś zamierza ci coś powiedzieć, nagle przerywa, mówiąc "A zresztą nieważne"? A. Denerwuje mnie to. Po co zaczyna mówić, skoro potem nie chce dokończyć? B. Próbuję na siłę zmusić tego kogoś, by dokończył to, co chciał powiedzieć. C. Czasami rzeczywiście bywa to denerwujące... D. Wszystko mi jedno, przynajmniej nie muszę dalej rozmawiać. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-03, 22:51
|
|
|
D. Wszystko mi jedno, przynajmniej nie muszę dalej rozmawiać. Kiedy ktoś w trakcie rozmowy odwraca się do ciebie plecami, pierwsze na myśl przychodzi mi to że: A. Denerwuję go. B. Jest mną rozczarowany. C. Trudno mu mówić. D. Jest niewidomy. E. Nie wiem. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-04, 19:09
|
|
|
To zależy. Może to być A, B, może to być C. Zależy, w jaki sposób mówi. Ale rozmowa ze mną, to rozmowa ze mną. Więc pewnie A. Zdarza Ci się nie dotrzymać obietnicy? A. Niestety zdarza B. Owszem, ale zwykle uprzednio ostrzegam, że mogę jej nie dotrzymać. Kwestia sprawy C. Nie. Zawsze dotrzymuję obietnicy Edytowane przez Gwiazdeczka dnia 2015-05-04, 19:33 |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-04, 19:30
|
|
|
D. Nie, bo raczej ich nigdy nie składam. Jest tylko jedna osoba, której mogę cokolwiek obiecać i gdybym jej nie dotrzymał, nie byłbym już sobą. Najczęściej śnią ci się: A. Radosne rzeczy. B. Smutne rzeczy. C. Koszmary. D. Nie pamiętam raczej swoich snów. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-04, 19:38
|
|
|
Jeśli nie D, to śnią mi się dziwne rzeczy, których nie umiem wytłumaczyć. W autobusie: A. Zajmuję miejsce obok kogoś, jeśli nie ma podwójnych wolnych. B. Siadam tylko, jeśli są chociaż dwa miejsca wolne obok siebie. C. Stoję pod oknem. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-04, 19:44
|
|
|
B. Siadam tylko, jeśli są chociaż dwa miejsca wolne obok siebie. C. Stoję pod oknem. Biorąc pod uwagę kto jeździ tymi autobusami bardziej niż zwykle wolę nie siadać obok kogokolwiek. Gdy ktoś ma mi przekazać dobrą i złą wiadomość: A. Słucham najpierw dobrej. B. Słucham najpierw złej. C. Wszystko mi jedno. D. Nie wiem. |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-04, 20:30
|
|
|
Chyba wolę najpierw usłyszeć dobrą, bo po złej już się nie uśmiechnę raczej. A. Kiedy słyszysz obgadujące cię między sobą mohery: A. Denerwuję się i pytam, jakim prawem rozprawiają o mojej osobie. B. Używam w stosunku do nich ich własnej broni. C. Trochę mi to nie w smak, ale nie reaguję na to. D. Zachowuję się inaczej (jak?) |
|
|
|
|
|
Dodany dnia 2015-05-04, 20:39
|
|
|
D. Co mnie obchodzą co myślą o mnie jakieś stare próchna? Całkowicie to ignoruję. Chyba, że sytuacja jest bardziej skomplikowana, wtedy moze być zgrzyt. Gdy potykam się i wpadam w chodnikową kałużę: A. Szybko się podnoszę, w końcu nic się wielkiego nie stało. B. Szybko się podnoszę i staram sie zachowywać jakby nic się nie stało. C. Podnoszę się zdenerwowany/-a. D. Dzień zrujnowany... |
|
|
|
|
| Przejdź do forum: |