Zobacz temat
 
Pytanie i odpowiedź
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, więc pewnie nie powinienem odpowiadać, ale...

Nie wiedzę powodu, żeby się zamartwiać o takie rzeczy. Bo jeśli w życiu są piękne tylko chwile, to co wobec tego? Traci ono znaczenie? Może życie polega na przechodzeniu od chwili do chwili? Może warto poświęcać się dla takich właśnie chwil?

Nie jestem mędrcem, tylko na wpół dorosłym szczeniakiem. Pewnie to co wypisałem to stek bzdur. Ale nie dbam o to.

Czujesz potrzebę, aby się zmienić?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Sama nie wiem... Z jednej strony może i byłoby fajnie pozbyć się problemów i żyć naprawdę. Dużo nad tym rozmyślałam... Jednak nie do końca to wszystko jest możliwe. Pewnie gdybym czuła się naprawdę dobrze w swoim ciele i tak bym tego nie wykorzystała. A więc wszystko mi jedno... Ta potrzeba raz jest, raz jej nie ma. Kiedy dystansuję się od swojej osoby, łatwiej mi zapomnieć o potrzebie zmiany. I to jest dobre.


Co robiłeś/-aś kiedy nie miałeś/-aś klucza do domu a rodzice nie mogli natychmiast wrócić do domu?
Już dawno nie miałem takiego przypadku. Pamiętam jednak jak kiedyś udało mi się wślizgnąć przez uchylone okienko w piwnicy. Miałem na tyle szczupłe i długie dłonie/ręce, że udało mi się przełożyć rękę przez szparę i przekręcić klamkę.

Ogólnie to jednak czekałem, starając znaleźć sobie jakieś zajęcie.

Za co lubisz najbliższą sobie osobę?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Za podobieństwo we wszystkim. Dzięki niemu, nie boję się powierzyć jej swych największych sekretów, bo wiem, że nigdy nikomu o tym nie powie. Bardzo podoba mi się to, że nie jest taka, jak dzisiejsze nastolatki. Jest mądrą i bardzo rozsądną istotą, jak na swój wiek. Zwyczajnie jej tok myślenia wzbudza we mnie podziw. Wie, co jest dobre, a co jest złe i nie dopuściłaby się głupich działań. Akceptuje moją odmienność, a ja akceptuję jej odmienność. Podsumowując - to jest dosłownie moja bratnia dusza.


Czy nadzieja jest matką głupich?
Tylko, jeśli ktoś pokłada w niej wszystko co ma od samego początku.

Zawsze powinniśmy liczyć na siebie; na swoją wiedzę, zdolności, doświadczenie i umiejętności. Samemu znajdować rozwiązania problemów, stawiać czoła naszym wyzwaniom. Czasami można też liczyć na pomoc innych.

Nadzieja jest tym, co pozostaje po tym, jak skorzystaliśmy z wszelkich innych dostępnych nam środków. Czasami to właśnie nadzieja pozwala nam odkryć sposób, którego wcześniej nie dostrzegaliśmy.

Nie lubię pokładać wszystkiego w nadziei. Wolę samemu decydować o sobie, cieszyć się z sukcesów, za które odpowiadam tylko ja i tylko siebie obwiniać za niepowodzenia. Ale jeszcze bardziej nie lubię się poddawać. Wiem, jak to jest być przypartym do muru; do granic wytrzymałości. Czuć łamanie swoich kości; widzieć świat w ciemnych barwach. Dlatego wiem, jak ważna jest nadzieja.

Nie przeszkadza ci nic, gdy znajdujesz się w tłumie lub grupie nieznajomych ci osób?
Edytowane przez Sulik dnia 2015-05-16, 14:09
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Jeśli zachowują się serio ordynarnie, to oczywiście, że mi to przeszkadza. Często drażni mnie nadmierna gadanina, a zwłaszcza te śmiechy... Najgorzej, kiedy bardziej słyszysz takich ludzi, aniżeli muzyki, której właśnie słuchasz. W takich chwilach po prostu stamtąd odchodzę i tyle.


Co myślisz, kiedy widzisz za murami jakiejś szkoły/sklepu palących i upijających się gimnazjalistów?
Nie zakrzątam sobie nimi mojej głowy.

Czego pragną kobiety?
Edytowane przez Sulik dnia 2015-05-18, 11:37
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Kobiety pragną:
a) Kasy (jeśli to są nadęte materialistki).
Luzak Ciekawych rzeczy w łóżku (jeśli np. pracują w Ikei i zwykłe łóżka je znudziły) XD.
c) Kogoś kto je wysłucha, będzie je wspierał w dobrych i złych chwilach.
Kogoś kto po prostu przy nich będzię.
Co sądzisz o debacie Andrzej Duda - Bronisław Komorowski?
Nie wiem. Pewnie nie dało się tego słuchać na trzeźwo, a skoro nie piję, to nie oglądałem.

Boisz się wystąpień publicznych (np. gdy przed klasą lub zgromadzonymi masz referować/wystąpić)? Jak bardzo?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Czy boję się? Oczywiście. Jak bardzo? Tego nie da się zmierzyć. Ze stresu dostaję Parkinsona (trzęsę się), jak to zwykłam mówić.


Często mówiłeś/-aś sobie w kryzysowych momentach, że "To już koniec", a mimo to po jakimś czasie wszystko wracało do normy?
Chyba zdarzyło się tak parę razy. Nawet jeśli uchodziło mi cokolwiek na sucho, zazwyczaj nic nie wracało do normy.

Uważasz, że wyróżniasz się w tłumie?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Odpowiadałam tutaj.


To pytanie może zabrzmieć dziwnie... Czy słuchając muzyki, zdarza ci się wyobrażać sobie sceny walki jakichś bohaterów tudzież własnych postaci?
Tak czułem, że już zadawałem to pytanie.

Tak, w szczególności gdy muzyka pasuje do sytuacji i bohatera, wtedy sobie nawet zapętlam, np.

Disturbed - Land of Confusion

Pojawia się bohater a przed nim stoi tłum przeciwników. On jednak zupełnie nie zwraca na nich uwagi i z kamiennym wyrazem twarzy zmierza prosto do swego celu - szefa złoczyńców. Pomniejsi przeciwnicy usuwają mu się z drogi, patrząc tylko na to, jak pewnym krokiem zmierza przed siebie. Szef rzuca w jego kierunku jakieś drwiny. Bohater nic nie mówi, zatrzymuję się przed przeciwnikiem, wyciąga rękę i wskazuję na niego palcem. A potem to już można sobie samemu wyobrazić.

Gdy coś robisz przy biurku, przeszkadza ci to, gdy ktoś obserwuje co robisz?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Czyli to normalne i nie zwariowałam. Utwory Disturbed są takie specyficzne. Wiele z nich porusza tematykę życiowej walki. Słuchając ich, dostrzegam w myślach wojownika, który mierzy się z wszelkimi przeciwnościami losu. I mam wrażenie, że sam David Draiman czuje się właśnie takim wojownikiem. Nie bez powodu chyba maskotka tego zespołu jest taka, a nie inna.
Dobra, przestaję się rozpisywać.


Przeszkadza mi to tylko wtedy, kiedy nie chcę, aby ktoś obserwował, co robię. Czyli zazwyczaj, gdy rysuję, piszę na forum, czy w ogóle robię coś na komputerze. W skrócie.


Pobawię się w psychologa/psychiatrę. Czy stres kiedykolwiek spustoszył twój organizm?
Kiedyś w gimnazjum byłem pod wpływem długotrwałego stresu.

Bezsenność, bóle brzucha, lęki.

Bardzo łatwo się stresuje, chociaż staram się to ukrywać. Zazwyczaj drżą mi ręce i nogi. Zazwyczaj szybko psychicznie opanuje się, jednak andrenalina uwolniona do krwi robi już swoje.

Czy w twojej okolicy jest dużo ścieżek rowerowych?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
W parku zrobili "oficjalne", ale jakby tak się rozejrzeć, każda naturalna ścieżka może służyć za ścieżkę dla rowerów, a więc tak - jest ich dużo.


W jakim ułożeniu zazwyczaj śpisz? ... Albo może tak: zasypiasz?
Najczęściej na jednym z boków. Czasami na wznak. Raczej nie usypiam leżąc na brzuchu.

Nim usnę strasznie się wiercę, bo zazwyczaj dużo myślę przed snem.

Nierzadko trudno mi zasnąć.

Nietypowa cecha fizyczna? (np. duże ręce, blizna)
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Trudno stwierdzić, serio... Chyba, że...
W sumie mam dwa pieprzyki (oddalone od siebie o 3 centymetry) po lewej stronie twarzy, położone idealnie prostopadle do oka. Może być?


Miałeś gimnastykę korekcyjną w szkole w podstawówce?
Liczyłem na bobrze zęby...

Tak w podstawówce.

Myślałeś/-aś kiedyś o kursach tańca?
66.media.tumblr.com/de904451f273a5ed765f3c0477f92de9/tumblr_mrqwojJ5x71r79t1go1_500.gif
Przepraszam :<

Nigdy w życiu.

Lubisz gorzką herbatę?
Przejdź do forum: