Zobacz temat
 
Co twoja postać by na to odpowiedziała?
Pandora: hm... klaun...

Ponawiam
https://www.wattpad.com/user/Avatar_11
Cadeyrn: Jak na razie, moim najdziwniejszym przeciwnikiem był śnieg, ożywiony i obdarzony inteligencją przez tajemniczą substancję. A w zasadzie jest nim po dziś dzień. Tak, na mojej planecie jest dużo śniegu, więc w sumie nie dziwię się, że ktoś wpadł na taki pomysł. Śnieg, jak łatwo się domyślić, opanował całą planetę. Siła zdała się na nic, więc nie pozostało nam nic innego, jak roztopić go przy użyciu naszej plazmatycznej energii. To wydawało się z początku działać. Niestety, substancja nie wyparowała, a ze śniegu zrobiła się woda. Postanowiliśmy przestać używać przeciwko niej mocy, aby zamarzła. Tak też stało się przez pewną noc i na chwilę obecną mamy spokój. Mimo to, ja nie spoczywam na laurach i staram się zdobyć coś, co wyeliminuje wyżej wspomnianą substancję i przywróci śnieg do normy. Może przy okazji to dowiem się, kto za tym stoi.

Uf. Masz fanów?
Pandora: Nie, nikt nie ma pojęcia kim jestem


Jesteś rozpoznawalny? Wyróżniasz się czymś z tłumu?
https://www.wattpad.com/user/Avatar_11
Reyze: Spójrz obok i sam/a stwierdź, czy na Ziemi nie przykułabym uwagi chociaż na moment... Robin :)

Czego nigdy byś nie założył?
silver: garnituru znajomego

ponawiam
Galaxy: Minispódniczki.

Co byś zrobił/a, gdybyś nagle stracił/a wszystkie swoje moce?
silver: zginą bym, do słownie zanim moja moc by mnie opuściła zniszczyła by mnie .

ponawiam
Reyze: Gdyby tak było, to najprawdopodobniej z powodu wycięcia lub zainfekowania narządów, które odpowiadają za generację mojej mocy. Umarłabym lub zapadła na ciężką chorobę.

Wolisz wieczór czy poranek?
silver: ciężko powiedzieć, ale raczej bardziej wieczór.

sorki że tak religijnie, ale mnie to ciekawi.

wolisz iść do nieba, czy do piekła?
Galaxy: A co takiego ciekawego miałoby być w piekle, że ktoś chciałby tam pójść?

ponawiam
silver: nie wiesz to się nie wypowiadaj, ja spędziłem w piekle połowę swojego życia

gdyby nie było ciekawe to byś nie ponowił pytania

ponawiam
Galaxy: Przepraszam, jeśli kogoś poczuł się urażony, jednak muszę wyjaśnić dwie sprawy:
Po pierwsze, może z ksywki kogoś zmyliła, ale jednak jestem dziewczyną
Po drugie:nieco inaczej niż na Ziemi, w moim wymiarze istnieją dwa określenia na słowo "ciekawy". Jedno znaczy mniej więcej tyle co "chcę się czegoś o tym dowiedzieć", a drugie " chcę tego doświadczyć".Ja użyłam tego drugiego znaczenia, ponieważ niestety o piekle już się co nieco dowiedziałam, a nawet dostałam darmową próbkę tamtejszych odczuć podczas starcia z pewną istotą ciemności i nie mam ochoty doświadczyć tego ponownie w pełnej wersji. (porównując do ziemskiej sytuacji: Wiem wiele o tym, co się dzieje z człowiekiem palącym się żywcem, a kiedyś doświadczyłam całkiem poważnego oparzenia i na podstawie wiedzy i doświadczeń wysunęłam wniosek, że nie chciałabym doświadczyć spalania się żywcem.Jeszcze raz przepraszam, jeżeli ktoś poczuł się urażony tym, że przyjęłam swój punkt widzenia za oczywisty.)

Na pytanie już odpowiedziałam, więc ponawiam.

Połączony z 2016-11-27, 23:19:49:
Odnośnie ponowienia pytania: moja wypowiedź była raczej forma zdziwienia, nad tym, że ktoś chciałby zrezygnować z Nieba, ponieważ, jak już wyżej wspominałam, zważywszy na moją wiedzę i doświadczenie wydawało mi się to odrobinę nielogiczne, dlatego radzę ją potraktować, jedynie jako wtrącenie, a nie jako 'pełnoprawną' odpowiedź.
Edytowane przez Galaxy dnia 2016-11-27, 23:23
Cadeyrn: Nie wiem, kto normalny chce iść do piekła. A już zwłaszcza mając piekło za życia.

Wy ponawiacie ponawianie... XD
Bardzo lubicie aż tyle ponawiać?
Widzę, ze wątek staną w miejscu, więc może go odświeżę:

W jaki sposób spędzasz wolny czas?
W większości uciekając przed ojcem, ale jeżeli akurat mogę zwolnić to bardzo lubię czytać i słuchać muzyki.

Co byś zrobił/zrobiła widząc zwierze ranne tak bardzo, że nie mogłoby przeżyć?
Reyze: Użyłabym mojej technologii, żeby uratować mu życie.

Jesteś odważny/a?
Shadow: Tak, ale zazwyczaj pokazuje to tylko kiedy chronię kogoś na kim mi zależy.

Priscilla: To nie tak,że jestem tchórzem ja po prostu unikam konfrontacji...Przynajmniej tak było do czasu kiedy zdobyłam Moc. Teraz wybieram skalkulowane ryzyko. Jeżeli trzeba jestem odważna

Czy lubisz czytać książki, jeśli tak to jakie?
Galaxy: Tak lubię czytać książki. W większości fantastyka, albo science-fiction.

pownawiam
Ventrix: A gdzie tam książki!

Masz mentora?
Shadow: Niestety nie.
Priscilla: Nie wiem czy można nazwać tą osobę mentorem. Raczej:
Ta Która Pilnuje Żebym Nie Zrobiła Nic Głupiego I Nie Zabiła Się Przy Okazji

Czym zajmują/zajmowali się twoi rodzice?
Przejdź do forum: