Zobacz temat
|
Z pamiętnika mecenas Raven - Silent
|
|
|
Dodany dnia 2013-01-06, 19:19
|
|
|
W ostatnim odcinku "Sędzia Anna Maria Wesołowska": Robin zostaje oskarżony o porwanie z żądaniem okupu. Poszkodowaną jest Gwiazdka, która oskarżyła go o porwanie Jedwabka. Świadek Cyborg twierdzi, że Robin zrobił to, bo był zazdrosny o uwagę Gwiazdki, lecz chłopak zaprzecza i nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu. Na salę wchodzi nagle dysząca ze zmęczenia mecenas Raven, niosąc ze sobą plik materiałów dowodowych. Sędzia Wesołowska odbiera materiały i uważnie je przegląda... Rozlega się głośne stuknięcie powołujące ogólną uwagę. Sędzie wydaje ostateczną opinię: - W tej sprawie wszystko wydaje się być proste, jednak proste nie jest. Od początku pojawia się jedno pytanie - jaki los spotkał biednego Jedwabka? Pewne jest że... - ogłoszenie wyroku zostaje przerwane, przez Bestię, który nagle pojawia się w drzwiach krzycząc: - No wreszcie Was znalazłem! Szukałem Was chyba wszędzie! Tymczasem Gwiazdka poderwała się z miejsca i błyskawicznie pofrunęła w stronę bestii (za co dostała karę porządkową wysokości 100zł). Na twarzy Gwiazdki widać było szeroki uśmiech i mimo łez pewne było, że jest szczęśliwa ściskając w ramionach zaginionego Jedwabka. Sędzia Wesołowska powołuje Bestię na świadka, który wyjaśnia, że zabrał Jedwabka na spacer ale zgubił się w lesie i nie wiedział jak wrócić, stąd cały problem. Ostateczny werdykt: - Robin został uniewinniony, - Gwiazdka została pozbawiona praw do opieki nad Jedwabkiem, którego oddano pod opiekę Robinowi, - Bestia spędził najbliższe pół roku na pracach społecznych, oraz dostał sądowy zakaz zbliżania się do Jedwabka na odległość 200 m, - mecenas Raven została nagrodzona przez sąd, a jej kariera prawnicza dopiero się rozkręca... Dodane przez Silent, dnia 26.04.2011, 12:34. Every hero has an origin...
  |
|
|
|
|
| Przejdź do forum: |