Zobacz temat
 
Charakter
czarny humor? xD a sarkazm no to serio troche pasuje ; PP
Bestia :P Chyba nie wiecie co to jest czarny humor. Bestia :P Raven raczej nie miała z nim nigdy nic wspólnego, sarkazm za to zgadza się.
Every hero has an origin...

www.titansgo.strefa.pl/banner.png
titansgo.strefa.pl/userbars/bar08.jpg
Ja też wyrażę swoją opinię co do charakterów.

Robin - odpowiedzialny i poważny, potrafi przyznać się do błędów ale też jest uparty i w niektórych sytuacjach po prostu nie chce przyznać się do winy (przykład: odcinek 1)
Raven - ma sarkastyczne poczucie humoru i jest najbardziej skrytą z Tytanów
Bestia - kiepskie żarty, niezbyt poważny (no może w kilku sytuacjach tą powagę miał) i mało odpowiedzialny, taki bohaterski błazen. Więcej chyba nie trzeba mówić
Starfire - bardzo emocjonalna osoba
Cyborg - taki sztywniak, ale nie brakuje mu poczucia humoru i potrafi innym dokopać

Według mnie wszystkie charaktery są mniej więcej na tym samym poziomie. Wszyscy potrafią być poważni i odpowiedzialni w różnych sytuacjach, a problemu nie sprawia im wzajemne pomaganie i wspieranie się. Może dość dużą różnicą wśród nich są różne zapotrzebowania i upodobania.
Zwinny obejrzyj 5 sezon i przyjrzyj się Bestii, wcale z niego nie taki błazen. Szczególnie w 5 sezonie widać jego poważne oblicze.
Every hero has an origin...

www.titansgo.strefa.pl/banner.png
titansgo.strefa.pl/userbars/bar08.jpg
Już oglądałem Bestia ;) Pisząc zdanie, że jest błaznem raczej chodziło mi o pierwsze sezony, poza tym to właśnie dlatego napisałem

no może w kilku sytuacjach tą powagę miał
A mi się najbardziej podoba charakter serialowego Cyborga. Wiecie czemu? Bo jest to sympatyczna postać, która pomaga przyjaciołom w potrzebie i potrafi stawić czoła przeciwnościom losu Robin :). I ogólnie podoba mi się to, że potrafi się dostosować, tu się powygłupia, tu będzie poważny. Cyborg rządzi!
38.media.tumblr.com/f1fde7f034f5a89eccbb0b44d759441e/tumblr_njh0h9RRuh1u3raf6o4_250.gif
Kira napisał(a):

A mi się najbardziej podoba charakter serialowego Cyborga. Wiecie czemu? Bo jest to sympatyczna postać, która pomaga przyjaciołom w potrzebie i potrafi stawić czoła przeciwnościom losu Robin :). I ogólnie podoba mi się to, że potrafi się dostosować, tu się powygłupia, tu będzie poważny. Cyborg rządzi!


No lepiej bym tego nie ujęła. Cyborg ma taki wyjątkowy charakter. Jest taki pozytywnie nastawiony do życia, a w odpowiednich chwilach podoba mi się, jak wykazuje się rozsądkiem. Większość fanów TT go olewa, bo to pół robot, et cetera, ale spójrzmy prawdzie w oczy - są odcinki, które opowiadają o jego uczuciach, o życiu. Z takich epizodów można tez wyciągnąć naukę. Podsumowując - nie ocenia się książki po okładce Robin :)
Gwiazdeczka napisał(a):

No lepiej bym tego nie ujęła. Cyborg ma taki wyjątkowy charakter. Jest taki pozytywnie nastawiony do życia, a w odpowiednich chwilach podoba mi się, jak wykazuje się rozsądkiem. Większość fanów TT go olewa, bo to pół robot, et cetera, ale spójrzmy prawdzie w oczy - są odcinki, które opowiadają o jego uczuciach, o życiu. Z takich epizodów można tez wyciągnąć naukę. Podsumowując - nie ocenia się książki po okładce Robin :)


Niby racja, ale akurat dla mnie tzw. okładka wygląda dobrze Bestia :P Sam Cyborga olałem (niestety) i nie mogę zrozumieć dlaczego, a tym bardziej czemu również inna, spora grupa fanów tak zrobiła. Wydaje mi się, że tu głównym mankamentem jest niezbyt rozwinięta postać. Twórcy dali jej ciekawy charakter, fajne moce, ale... odnoszę wrażenie jakby mu czegoś brakowało. I to właśnie tworzy pustkę, której nie mogę wypełnić.
Ja Wam powiem dlaczego Cyborga się olewa. To wina tego, że każda z postaci jest od niego po prostu ciekawsza. Zarówno z designu, jak i z charakteru. Odcinki o Cyborgu słabo się na nim skupiały i były niezbyt pamiętne. Najwyraźniejszą postacią z kreskówki jest po prostu Raven, która mocno przysłania resztę postaci, a nawet jeśli ktoś się przebije przez jej "blask", najczęściej skupia się na Bestii, Robinie i Gwiazdce.

Poza tym, w komiksach było wiele ciekawszych wątków z Cyborgiem. W kreskówce mało jest powiedziane o tym, że wstydzi się on swojego ciała. Nie ma chyba nic o jego relacji z ojcem. A nawet poboczne wątki zostały skonstruowane tak, że po prostu nudzą.
Every hero has an origin...

www.titansgo.strefa.pl/banner.png
titansgo.strefa.pl/userbars/bar08.jpg
Ja nie mam niczego do zarzucenia tytanom. Każdy z nich jest wyjątkowy na swój sposób i ukazany z innej perspektywy. Co do Cyborga, o którym jest teraz mowa. Uważam, że został ciekawie przedstawiony jednak za mało o nim wiemy. Chciałabym kiedyś zobaczyć odcinek w pełni poświęcony jego sympatycznej osobowości, relacjom z przyjaciółmi i nie tylko. :>

Połączony z 26.05.2012 20:38:15:
Ja nie mam niczego do zarzucenia tytanom. Każdy z nich jest wyjątkowy na swój sposób i ukazany z innej perspektywy. Co do Cyborga, o którym jest teraz mowa. Uważam, że został ciekawie przedstawiony jednak za mało o nim wiemy. Chciałabym kiedyś zobaczyć odcinek w pełni poświęcony jego sympatycznej osobowości, relacjom z przyjaciółmi i nie tylko. :>
Edytowane przez Rachel dnia 2012-05-26, 20:38
No takie odcinki jak właśnie opisujesz się zdarzały Bestia :P ale nie było to nic rewelacyjnego. Choć znalazło się i kilka niezłych pozycji.
Ja w ankiecie zagłosowałam na Robina. Podoba mi się jego odpowiedzialność za resztę, podoba mi się jego upór i determinacja, podoba mi się też, że potrafi czasem 'wyluzować' i posiedzieć z Gwiazdką na dachu TTower, czy pooglądać z resztą drużyny horrory. Czasami może za bardzo zadziera nosa, czasami może zbyt maniakalnie stara się spełniać swoje obowiązki superbohatera, ale ogólnie rzecz biorąc jest bardzo dobrze skrojoną postacią, którą da się lubić. Podoba mi się też to, że choć jest jedyną osobą w drużynie, która nie posiada mocy, to wcale od niej nie odstaje i nie ma pod tym względem kompleksów( chyba, że coś mi umknęło...). Na drugim miejscu w rankingu jest u mnie Cyborg, na trzecim chyba Bestia, dalej dziewczyny, choć ciężko mi powiedzieć, którą z nich wolę. Każdy Tytan ma zarówno cechy, które mi się podobają, jak i te irytujące, więc taka sonda, to wcale nie jest łatwa sprawa, bo lubię każdego z nich za coś innego. No i to zależy od odcinka, bo w jednym mamy, np. natężenie gburowatej Raven, a w innym ta sama postać staje się nieco bardziej sympatyczna. Tak więc ogólnie najbardziej podoba mi się charakter Robina, pewnie dlatego, że sama chciałabym posiadać wiele jego cech, ale pozostała czwórka też jest w porządku.
Białe motyle w cieniu zamieniają się w ćmy
Raven jest po prostu sexi :D Kocham ją <3 Bestia jest śmieszny (nie zabawny :D) i w nieodpowiednich momentach mówi to, czego nie powinien :D (psuje całą chwilę) czy jak to tam się mówi :D Ale i tak go kocham <3 :DDD Jest faajny ^^ Cyborg... Cyborg jest cyborgiem :D Majsterkowiczem... Booya! :D Robin jest pewny siebie, niezależny, odważny, inteligenty, dobry z niego lider ;D Gwiazdka jest świetną przyjaciółką, chociaż nie do końca umie zrozumieć nasze obyczaje :D Często używa zwrotów ze swojej planety, oraz urządza tradycyjne potrawy (ze swojej planety :D), których nikt nie lubi :P Ale ziemskim żarciem nie pogardzi :D Słodka, silna co tu dużo gadać :D No.. Rozpisałam się :D To moje zdanie na temat tytanów <3
Cyborg ze swoim Booya! jest najlepszy
Dokładnie :D
Zagłosowałam na Raven, choć lubię tak samo charakter jej i Robina. Chodzi o to, że jak wcześniej już zauważono Robin jest poważny, ale umie się wyluzować. Za to Raven... jest mroczna i tak dalej, ale patrząc np. na odc. ,,Auto jego marzeń" pomaga przyjaciołom. Próbuje być twarda, ale tak naprawdę psychicznie nie jest taka silna jak się wydaje... (Ile trwa wieczność, Koniec 1)Trochę trudno jest ocenić jej prawdziwy charakter, ponieważ przez lata uczono ją być spokojną i silną.
Poza tym jest bardzo złożoną postacią (Nigdy więcej), a ja właśnie takie lubię Raven :-/
Ale co oni zrobili z robinem w TTG
Jak już gdzieś wspomniałam - świra z niego zrobili XD. Jednak dzięki temu ten show jest jeszcze fajniejszy.
Robin, udający Bear'a Grylls'a, pożerający motyle <3
"Czyste białko!" :' )
Gwiazdeczka napisał(a):

Jak już gdzieś wspomniałam - świra z niego zrobili XD. Jednak dzięki temu ten show jest jeszcze fajniejszy.
Robin, udający Bear'a Grylls'a, pożerający motyle <3
"Czyste białko!" :' )


Niestety nie mogę się zgodzić, że dzięki dziwacznemu zachowaniu Robina serial TTG jest fajniejszy. Wiem, że to tylko parodia, ale i tak nie mogę patrzeć na to co oni z tym chłopakiem zrobili.

P.S. Co do jedzenia motyli, to było coś XD albo scena na początku pierwszego sezonu jak walczył z Bestią o dowództwo nad Tytanami XD XD
ja najbardziej lubię Reven ale najlepszy charakter ma Robin bo kocha swojch przyjaciół i jest bardzo waleczny Robin B-)
Przejdź do forum: