Zobacz temat
 
Twoja ulubiona para?
Dobra! XD

Czekam!
Ta, z jakiegoś sentymentu chyba moją ulubioną parą na zawsze pozostanie Robin x Raven. Jeśli nie w związku, to przynajmniej w przyjaźni. Uwielbiam te postaci, uwielbiam łączącą ich więź i do tej pory jak lecą odcinki, gdy jest ona widoczna to się szczerzę do ekranu, bo mnie to po prostu okropnie rusza Robin :) Lubię Star, ale ma ten pewien czynnik, który mnie irytuję. Wolę Star ze swoich opowiadań - starszą, trochę 'zniszczoną' przez los.

A więź Robina i Raven ma w sobie po prostu niesamowity urok, to jak on się o nią troszczy, jak bliska jest dla niego. Pomimo, że może nie do końca ich widzę jako taką pełnoprawną parę to zdecydowanie lubię. Tak samo jak lubię jak się (zwłaszcza wizualnie) prezentuje Robin z Terrą.
A to ciekawy pomysł, nawet nigdy mi przez myśl nie przemknęło.
Every hero has an origin...

www.titansgo.strefa.pl/banner.png
titansgo.strefa.pl/userbars/bar08.jpg
O,to miło,że są osoby które lubią R&R. Rzadko można takie spotkać.
W sumie nie wiem, na fanfiction.net to dość popularna para, dużo fanfików jest Bestia ;) No ale, mało komu chce się babrać w angielskim lub męczyć z translatorami. Chociaż do nich najlepszy jest angst, niekoniecznie romans D:


Specyficzną parą dla mnie jest na pewno BB x Terra. Taka dwójka nastolatków, oboje niedojrzali, oboje zagubieni, ale coś tam poczuli. Zauroczenie, na pewno. Czy miłość - nie wiem, chyba jeszcze nie D8 Chociaż on możliwe, że owszem. W sumie, szkoda, że nigdzie nie ma jak właściwie długo Terra była z Tytanami, zanim zdradziła.
No Bestia ;)
Ogółem żeby pisać o parach na blogu, trzeba umieć o tym
pisać. Ja nie umiem i się nie biorę, za to denerwują mnie ludzie, którzy nie wymyślają nic innego jak jakieś dziwaczności o parach i wszystko kręci się wokół tego.
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
He,ja też raczej o parach pisać nie umiem. Spróbowałam,nie wyszło. Raczej lepiej wychodzi mi pisanie to o ich przyjaźni,różne walki,itp.
Wiesz, mnie to zastanawia inna rzecz ; ) Skąd takie dziewczynki w przedziale wiekowym 10-14 lat (oczywiście nie chcę nikogo obrażać) mają takie pojęcie o związkach. Bo wiele się blogów przewinęło, że w sumie - każdy z każdym, zdrady, pocałunki, miłości, czasem seks nawet. To mnie by nawet teraz nie przyszło do głowy żeby coś takiego pisać (i w ten sposób xD'Bestia ;) a ja się spotkałam nawet z blogiem gdzie się pojawiły elementy takie jak w rasowych hentai Oo' I to dopiero było dziwne.

Ale ogólnie się zgadzam :3 o miłości jak się chcę pisać to trzeba umieć i mieć jakieś pojęcie o tym, o czym się pisze. Nie mam nic przeciwko swemu wylewaniu wszelkich dziwności i wymysłów na bloga, ale jak się to czasem czyta to się można naprawdę przerazić XD'
Uff.. Jak dobrze,że mam 15 lat XD. Tak, racja Lewel@. Bestia ;)
To jest trochę nienormalne, sam fakt pisania o czymś o czym
nie ma się pojęcia jak również o czymś o czym się kompletnie nie potrafi. Pisząc, trzeba sobie wybrać dziedzinę która najlepiej wychodzi i najlepiej można się w nią wczuć. Dlatego sztuczne, nieprzemyślane blogi o parach są odrażające -.-
'Przyjaciele są tyle warci, ile po nich pozostaje'.
http://raven-mlod...g.onet.pl/
.
______________________________
"You say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you
And you think there's not enough love
And no one to give it to
And you're sure you've hurt for so long
You've got nothing left to lose
So you say you're not gonna fight
'Cause no one wanna fight for you."
No,szczęście,że ja mam akurat 16 lat. Ahh,stara jak świat. Ale odbiegam od tematu. To trochę dziwne,że takie ,że się tak wyrażę dzieci o tym piszą.
Zgadzam się z Nelą, trzeba wszystko dokładnie przeanalizować, zanim zacznie się pisać. Ja w prawdzie zaczynam, jak na razie nie piszę najlepiej, ale pisząc trzymam się mniej więcej tematyki serialowej, bo uważam, że w tym temacie w pisaniu czuję się najlepiej, owszem, znajdzie się nawiązanie do pary R&S, ponieważ co do par, jestem fanką właśnie tej.
Tak,żeby zacząć pisać o jakiejś parze,trzeba najpierw sprawdzić,czy właśnie w tym będzie się dobrym.
ej, ej, ale naprawde nie ma co sie tak do tego wieku odnosić Gwiazdka ^^' reguly nie ma, mialam na mysli, ze zwykle idzie o te lata zycia. i taka mentalnosc tych ludzi.


Najbardziej mnie przeraził w życiu właśnie ten blog hentajowy Robin :) to było dokładnie jak Nela mówi - odrażające. nie wiem, czy ktoś z Was wie na czym polega idea tentacli w hentai. zasadniczo są to po prostu gwałcące macki. i coś takiego było na jednym z blogów o TT - polskim. nie wiem, moze ktos kojarzy. z tego co się orientuję dziewczyna miała 11 lat.
Ja się po tym conajmniej załamałam XD' i niby teraz sie z tego śmieję, ale to jednak jest straszne.
Matko boska! Skąd to dziecko może o tym wiedzieć.
Jak się teraz o tym dowiedziałam, to o spodek od filiżanki się rąbnęłam xD. No ale tak na poważnie to masz rację, to jest straszne. Dziewczyna w takim wieku, a interesuje się taką odrażającą tematyką.
Tak,to prawda. Coś takiego jest odrażające i niedopuszczalne. Jak rodzice mogli tak wychować dziecko.
a może po prostu jej nie wychowali w ten sposób, ale ona sama w internecie natknęła się na takie coś? rozwiązań tej sprawy może być sporo.
No,albo ktoś w szkole tak jej nagadał. Masz rację dużo mogło być takich sposobów natknięcia się na coś takiego.
No cóż, ja mam nadzieję, że już nie spotkamy się z takim przykładem. Nie rozumiem jak można tak potraktować naszą ukochaną kreskówkę.
Przejdź do forum: