duchy i inne ustrojstwa :> buhahahaha
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 10:50
|
|
No,i to bardzo | |
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 11:11
|
|
smierć kliniczna - oglądałam wywiady z takimi osobami niektóre czuły ciepło inne zimno radośąć - cierpienie to było komplenie podzielone daje do myślenia |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:09
|
|
To musi być nieprzyjemne doświadczenie przeżyć coś takiego... Ciekawe od czego to zależy, że niektórym się to zdarza, a niektórym nie? | |
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:17
|
|
Oj, tego chyba się nigdy nie dowiemy i nie możemy do końca stwierdzić, że czy to co odczuwają nie jest fikcją.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:33
|
|
zależy czy ktoś wierzy w mało prawdopodobne rzeczy. Moim zdaniem naukowe wytłumaczenie zupełnie wystarczy, żeby to pojąć. Mózg jest odtleniony i powoli umiera, dlatego stymulowane są niektóre partie. To tak jak z drętwiejącą ręką. Jak dla mnie nic więcej się za tym nie kryje.
|
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:43
|
|
To takie przyziemne.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:48
|
|
No co ja mogę, jak w nic pozanaturalnego nie wierzę Moim zdaniem są ciekawsze rzeczy niż zjawiska paranormalne, czy spirytystyczne. Prosty przykład - sny. |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:53
|
|
Mam rozumieć nie wierzysz w nic czego nie doświadczyłeś? Męskie podejście "I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:55
|
|
Nie męskie tylko naukowe, rozumne, sporo jest zabobonnych facetów, którzy jarają się pseudo magią chi, kahuną czy innymi zabobonami. Ja jestem programistą widzę jak są różne rzeczy stworzone analizuję je i wyciągam wnioski, dlatego w tym świecie z mojego punktu widzenia nie ma nic nadzwyczajnego, poza złożonością ludzkiego mózgu.
|
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 13:58
|
|
Jak już mówiłam to bardzo przyziemne podejście do życia, nie dopuszczasz do siebie czegoś czego nie da się przeanalizować, to, jakby to powiedzieć, trochę ograniczone, wybacz.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:02
|
|
A czego nie da się przeanalizować? Jak zobaczę taką rzecz to chętnie o niej podyskutuję. Całe życie nie widziałem nic nadzwyczajnego, czego nie da się logicznie wytłumaczyć. Nie jest to żadne ograniczenie, raczej silny rzeczowy pogląd, który da się uzasadnić, w przeciwieństwie do kwestii nadprzyrodzonych.
|
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:08
|
|
Pewnych rzeczy nie da się logicznie uzasadnić, bądź wytłumaczyć, one są i trzeba się z tym pogodzić, a czy w to wierzysz czy nie, to już zależy od Ciebie.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:21
|
|
Jakich dokładnie? Bo właśnie próbuję Ci wyjaśnić, że z takimi się nigdy nie spotkałem. A mówienie, że takie są bez konkretnych przykładów, to bardziej objaw wiary niż faktu.
|
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:25
|
|
Nie przekonam Cię do swojego, bo jeżeli nigdy nie miałeś z czymś podobnym do czynienia, stwierdzisz, że to już "objaw wiary". Może to i objaw wiary, nie powiem, że nie.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:26
|
|
No ale jeśli Ty miałaś, to chętnie posłucham o Twoich doświadczeniach.
|
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:32
|
|
Widzisz ogólnie mam przesądną rodzinę, wszyscy wierzą w duchy i nie jestem wyjątkiem od reguły. W rodzinie dziadka jest przesąd, że jeżeli zmarły nie pożegna się z Tobą we śni, to znaczy, że nie odszedł z tego świata w pełni szczęśliwy, lub miał coś do Ciebie czego nie powiedział Ci za życia, dlatego nie ukazał się we śnie. Jak w takim przypadku mogę być racjonalna, od najmłodszych opowiadano mi takie historie. "I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:33
|
|
Najgorsze co pamiętam z takich "doświadczeń z duchami", było po śmierci sąsiada, wtedy wszystkie zabawki włączały się i wyłączały, lalki same płakały, było tak przez jedną noc, ale pamiętam to do teraz.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 14:40
|
|
Trochę Cię zastraszyli niepotrzebnie, ja też kiedyś jak się nasłuchałem takich historii to miałem ostre halucynacje i przesłyszenia w nocy. O włączających zabawkach nic Ci nie powiem, ale gdybym to zobaczył na własne oczy na pewno znalazł bym jakieś wytłumaczenie. Może miałaś tak jak ja - ostatnio zasnąłem nie zdając sobie z tego sprawy mój sen wyglądał tak jak bym jeszcze nie spał jedyną różnicą było to, że na stole coś zaczęło podrzucać leżące monety i mnie to okrutnie zszokowało, chciałem się wydrzeć, żeby przepłoszyć cokolwiek to by nie było, ale nie mogłem. Zacząłem się podnosić i przez to się obudziłem, nawet bym nie załapał, że to mi się tylko śniło, gdyby nie to, że we śnie leżałem na plecach a w rzeczywistości na boku.
|
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 15:08
|
|
Ty to widzisz tak, ja inaczej.
"I'm gonna use you and abuse you.
I'm gonna know what's inside. Gonna use you and abuse you. I'm gonna know what's inside you." http://we-are-one...g.onet.pl/ |
|
|
|
Dodany dnia 2011-04-24, 17:29
|
|
Ayar przestraszyłąs mnie tą swoją opowieścią wierze ,że duchy np. nie moga sie przedostać do innego świata ponieważ mają jakieś sprawy nipozałatwiane czy coś takiego |
|
|
Przejdź do forum: |